Lech Poznań - Łódzki Klub Sportowy 0:0
Lech (I połowa): Kotorowski - Kikut, Dymkowski, Tanevski, Bosacki - Zając, Scherfchen, Murawski, Injac, Wilk - Reiss.
Lech (II połowa): Binkowski - Woźniak, Dymkowski, Kucharski, Radovanović - Florian, Injac, Koman, Wilk - Micanski, Seslija.
Mimo że nie padły bramki, blisko siedmiuset kibiców, którzy w sobotnie popołudnie odwiedzili stadion szamotulskiej Sparty nie mogło narzekać na brak emocji. W trzecim pojedynku sparingowym Lech zmierzył się z ŁKS-em.
Od początku spotkania groźnie zaatakowali lechici, ale to Marcin Klatt był najbliżej zdobycia gola. W 13. minucie Krzysztof Kotorowski popełnił błąd przy wprowadzaniu piłki do gry. Tą przyjął były piłkarz Lecha. Jednak nie bardzo wiedział, co z nią zrobić i ostatecznie zmarnował dogodną sytuację na otworzenie wyniku. Później inicjatywa znów była po stronie zawodników Kolejorza. W 32. minucie, po ładnej akcji Scherfchena, Wilka i Reissa ten ostatni mocno uderzył. Piłka niestety minęła widły bramki strzeżonej przez Witolda Sabelę i wyszła na aut bramkowy. Chwilę później ładnie do przewrotki złożył się Jakub Wilk. Nie trafił jednak czysto w piłkę i ta po raz kolejny nie znalazła drogi do siatki bramki ŁKS-u.
Po przerwie na boisku pojawili się testowani w Lechu Mirko Radovanović, Piotr Koman i Branko Seslija. To właśnie Seslija tuż po przerwie był bardzo blisko zdobycia gola. Przegrał jednak pojedynek sam na sam z rutyniarzem Bogusławem Wyparło. W 57. minucie groźnie z rzutu wolnego na bramkę strzeżoną przez Roberta Binkowskiego uderzał jeden z łodzian. Piłka na szczęście uderzyła tylko w słupek i wyszła w pole. Lech odpowiedział strzałem Ilijana Micańskiego w boczną siatkę. Później znów groźnie zaatakowali ełkaesiacy, ale ich akcje kończyły się na linii obrony poznańskiego Lecha. Ostatnia szansa na zmianę wyniku pojawiła się w 87. minucie. Zawodnicy Kolejorza kilkakrotnie w zamieszaniu podbramkowym oddawali strzały na bramkę Bodzia W. Ten jednak zachował czyste konto.
Jutro kolejny sparing. Lech we Wronkach zmierzy się z Lechią Gdańsk.
Zapisz się do newslettera