Zapraszamy do lektury drugiej części wywiadu z Prezesem KKS Lech Poznań SSA, Andrzejem Kadzińskim.
Powoli końca dobiegają prace na tzw. drugiej" trybunie. Czy wiadomo już co dalej z modernizacją stadionu ?
Chcielibyśmy, by stadion przy ul. Bułgarskiej, który docelowo ma pomieścić 45.000 kibiców powstał jak najszybciej. Zdajemy sobie sprawę z tego, iż jest to ogromna inwestycja, lecz zapewniamy, że stadion będzie sukcesywnie rozbudowywany. Wszyscy czekamy na decyzję UEFA, która zapadnie w kwietniu 2007 roku, jeżeli Polska wraz z Ukrainą będzie organizatorem Mistrzostw Europy 2012, to o tempo prac związanych z modernizacją stadionu będę spokojny.
Ostatnio pojawił się pomysł organizacji meczu siatkówki Polska - Brazylia, właśnie na stadionie Kolejorza. Jak ocenia Pan szansę na powodzenie tego przedsięwzięcia?
Z przyjemnością obejrzę mecz pomiędzy V-ce Mistrzami, a Mistrzami Świata rozgrywany na stadionie Kolejorza. Jestem przekonany, że mecz na taki poziomie przyciągnie na Bułgarską komplet kibiców.
W 2007 roku świętować będziemy 85-lecie klubu. Czy znany jest już program obchodów tego jubileuszu ?
Program obchodów 85-lecia klubu znany jest póki co bardzo wąskiej grupie ludzi. Zaplanowaliśmy imprezy dla kibiców, które odbywać się będą nie tylko na stadionie przy ul. Bułgarskiej, ale szczegółów póki co nie zdradzę.
Kibice na stronie internetowej Lecha wybierają najefektowniejszy mecz i najładniejszą bramkę Kolejorza w rundzie jesiennej. Jakie są Pana typy w tych dwóch kategoriach?
Najefektowniejszy mecz to spotkanie Lecha z Cracovią Kraków. Kolejorz dokonał niemal cudu, a wszystko zespół jeden mały człowiek z gwizdkiem. Takie mecze na długo pozostają w pamięci. Myśląc o najładniejszej bramce mam przed oczami Henry'ego Quinterosa wolejem strzelającego bramkę w meczu z ŁKS Łódź.
Jaki cel przed rundą wiosenną postawi drużynie zarząd klubu ?
Cel, który stawiamy przed drużyna jest taki sam jak podczas rundy jesiennej, czyli budowa silnego zespołu, który będzie sięgał po Mistrzostwo Polski. Chcemy drużyny, która będzie grała futbol na najwyższym poziomie, nie zależy nam na jednorazowych tryumfach.
Co Pan sądzi o wprowadzonym w tym sezonie Pucharze Ekstraklasy? Z jednej strony to naturalne wydłużenie sezonu, ale głównie w tych rozgrywkach piłkarze drugie planu.
Rozgrywki Pucharu Ekstraklasy zaskoczyły wszystkie pierwszoligowe drużyny w Polsce. Koniec listopada oraz początek grudnia to czas roztrenowania oraz urlopów, dlatego w niektórych meczach Pucharu Ekstraklasy widać było mniejsze zaangażowanie rozgrywających go drużyn. Nie oceniam Pucharu Ekstraklasy negatywnie, uważam jednak, że decyzja o jego wprowadzeniu powinna zapaść na początku sezonu, a nie pod koniec rundy jesiennej.
Łatwiejsza droga do europejskich pucharów Pana zdaniem w tym sezonie prowadzić będzie przez rozgrywki ligowe, czy Puchar Polski ?
Siódme miejsce Lecha w tabeli nakazuje mi ostrożność w zakładaniu, iż rozgrywki ligowe dadzą nam możliwość gry w europejskich pucharach. Po rundzie jesiennej większe szanse daje nam Puchar Polski, choć Korona Kielce to bardzo silny przeciwnik. Bardzo chcemy zakwalifikować się do europejskich pucharów, a dopóki piłka w grze doprowadzić nas do tego może każda z tych dwóch krajowych dróg.
Kto Pana zdaniem w tym sezonie zostanie Mistrzem Polski ?
Siódme miejsce w tabeli o nienajlepsza pozycja wyjściowa do walki o Mistrzostwo, ale nie to było naszym celem na ten sezon. Nie istotne jest dla mnie to kto będzie numerem jeden w tym sezonie, tylko kiedy tym numerem jeden będzie Lech Poznań.
Zapisz się do newslettera