Przed nami kolejny piłkarski weekend w wykonaniu zespołów z wronieckiej części Akademii Lecha Poznań. Na Niebiesko-Białych czekają dwa wyjazdy oraz jedno istotne dla układu tabeli spotkanie z Pogonią Szczecin.
Zespół trenera Bartosza Bochińskiego przed tygodniem przedłużył serię meczów bez porażki w tym roku. Lechici w ubiegłej kolejce pokonali u siebie również rozpędzoną Jagiellonię Białystok 1:0, a jedynego gola strzelił Wojciech Szymczak, który pokonał bramkarza rywali strzałem ze skraju pola karnego. Niebiesko-Biali szansę na podtrzymanie swojej passy będą mieli w sobotę, kiedy zmierzą się na wyjeździe z Cracovią. W obecnej rundzie pada sporo trafień w spotkaniach z udziałem Pasów. Ekipa z Małopolski dotychczas wygrała z Wartą Poznań (3:1) oraz Stalą Rzeszów (3:2) i przegrała z Lechią Gdańsk (1:4). Juniorzy starsi zajmują aktualnie czwarte miejsce w tabeli Centralnej Ligi Juniorów U-19 i w weekend mogą przypuścić atak na podium.
Niezwykle istotne spotkanie czeka podopiecznych trenera Damiana Sobótki. Juniorzy młodsi Lecha Poznań na własnym obiekcie podejmą sąsiadującą w tabeli Pogoń Szczecin. Niebiesko-Biali przystąpią do tej rywalizacji w dobrych humorach, ponieważ wygrali ostatnie dwie potyczki. Piłkarze Kolejorza przed tygodniem pokonali Poznańską 13 Poznań 3:0, a bohaterem został Oliwier Latosi. Napastnik strzelił trzy gole i tym samym zapewnił swojej drużynie komplet "oczek". W sobotę lechici zagrają istotne spotkanie dla układu tabeli, bowiem zmierzą się z Pogonią Szczecin, która ma tyle samo punktów. Zawodnicy Lecha mają dobre wspomnienia z Portowcami, ponieważ pierwsza rywalizacja pomiędzy tymi drużynami w tym sezonie zakończyła się pewnym zwycięstwem poznaniaków 4:1.
Trampkarze Lecha Poznań przed tygodniem ponieśli pierwszą porażkę w tej rundzie. Niebiesko-Biali przegrali w derbach z Wartą Poznań 2:3 i tym samym zwiększyła się przewaga FASE Szczecin nad lechitami w tabeli grupy B Centralnej Ligi Juniorów U-15. Zespół trenera Michała Koźmińskiego szansę na powrót na zwycięską ścieżkę będzie miał w niedzielne popołudnie, kiedy na wyjeździe zagra przeciwko Juventusowi Toruń. Najbliższy rywal Kolejorza jest jedną z najsłabszych ekip w stawce i z dorobkiem czterech punktów zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli. W pierwszej rywalizacji pomiędzy tymi zespołami, lechici rozbili ekipę z kujawsko-pomorskiego wygrywając aż 14:0. Niezwykłą skutecznością popisał się wówczas Jakub Karasiński, który strzelił sześć goli.
Zapisz się do newslettera