Już tylko dwie młodzieżowe ekipy wronieckiej części Akademii Lecha Poznań wyjdą na boiska Centralnych Lig Juniorów, by zakończyć w ten weekend zmagania w swoich grupach. Juniorzy starsi Kolejorza rozegrali ostatni ligowy mecz przed tygodniem, pokonując na wyjeździe Raków Częstochowa 3:1.
Już od kilku tygodni pewni awansu do półfinałów mistrzostw Polski do lat 15 są zawodnicy trenera Damiana Sobótki, których czeka domowe spotkanie z broniącą się przed spadkiem JAcademy Bydgoszcz. Na ten moment ta ekipa zajmuje miejsce pod kreską, a utrzymania może nie dać jej nawet zwycięstwo z lechitami. Ci notują aktualnie serię sześciu wygranych z rzędu, po raz ostatni tracąc punkty na terenie… swojego sobotniego przeciwnika, z którym zremisowali na wyjeździe 1:1. Mimo tytułu najlepszej ekipy swojej stawki niebiesko-biali nie zwolnili tempa, o czym w ostatnim czasie przekonali się gracze innego zespołu z dołu tabeli, Radunii Stężyca (1:0) oraz UKS-u Lotos Gdańsk, których trampkarze Kolejorza pokonali 4:0.
Po sobotnim zwycięstwie odniesionym w delegacji nad Pogonią Szczecin juniorzy młodsi Lecha Poznań znają już swoją końcową lokatę w ramach wiosennych zmagań grupy B Centralnej Ligi Juniorów do lat 17. Warty Poznań już nie wyprzedzą, a sami z kolei mają sześć "oczek" przewagi nad niedawnym rywalem, który znajduje się na najniższym stopniu podium. Na zakończenie rywalizacji w tych rozgrywkach drużynie szkoleniowca Bartosza Bochińskiego przyjdzie sprawdzić się w Popowie na tle AP Reissa Poznań. W połowie kwietnia lepsi w bezpośrednim starciu okazali się lechici, wygrywając w Opalenicy po ładnym trafieniu Dawida Ławniczaka.
Zapisz się do newslettera