Michał, "Cichy Bob" i Miłosz w piątek w przerwie meczu wkręcali do bramki "tradycyjne" rogale. Każdy z nich, już za podjęcie próby, mógł poczuć smak nie tylko wejścia na płytę główną INEA Stadionu, ale przede wszystkim rogala świętomarcińskiego upieczonego przez poznańskiego cukiernika Piotra Koperskiego.
Nie dość, że oddawał strzał jako pierwszy, to jeszcze jest lewonożny - śmiali się uczestnicy rywalizacji, gdy Michał otrzymywał największe pudełko po brzegi wypełnione rogalami świętomarcińskimi. W ten sposób zainaugurowane zostały przygotowania do jednego z najsmaczniejszych wydarzeń dla kibiców Kolejorza.
Piątkowe spotkanie było bowiem preludium do akcji 500 kalorii za 500 kalorii, organizowanej od dwóch lat przy Bułgarskiej w święto Niepodległości. - Chcemy ponownie zachęcić poznaniaków i Wielkopolan do podjęcia próby spalenia tego pysznego i niezwykle kalorycznego przysmaku, i to tego samego dnia, gdy mówi się o nim w całej Polsce - zdradza Wojciech Terpiłowski, kierownik działu Promocji i Reklamy Lecha Poznań. - Wszystko w myśl zasady poszanowania tradycji i dbałości o linię!
Jak co roku zajęcia prowadzone będą przez trenerów przygotowania fizycznego Lecha Poznań, a chętni do aktywnego spędzenia czasu spotkają się na boisku treningowym przed INEA Stadionem. - Będzie bardzo intensywnie - zapowiada dr Martin Mayer i zaciera ręce na wieści, że zapowiada się rekordowa frekwencja. - Dla takich łakoci warto się zmęczyć.
11 listopada to dla Poznania szczególny dzień, bo jest tu kojarzony nie tylko z rocznicą odzyskania przez Polskę niepodległości. Swoje imieniny ma św. Marcin, czyli patron jednej z głównych ulic w sercu miasta, a jego mieszkańcy zajadają zakupiony w cukierniach i na licznie rozstawionych straganach miejscowy przysmak.
- Rogale świętomarcińskie to produkt regionalny, chroniony prawem i charakterystyczny tylko dla stolicy Wielkopolski. Jest pieczony z ciasta półfrancuskiego z farszem z białego maku, różnych orzechów, rodzynek, czy skórki pomarańczowej. Receptura jest tajemnicą, ale mogę zdradzić że uwielbiają go nie tylko poznaniacy - śmieje się cukiernik Piotr Koperski.
Szczegóły dotyczące zapisów do akcji "500 kalorii za 500 kalorii" przedstawimy w czwartek.
Zapisz się do newslettera