W meczu 11. kolejki eWinner 2. Ligi rezerwy Lecha Poznań zremisowały w Kaliszu z miejscowym KKS-em 2:2. Bramki dla Kolejorza zdobyli Artur Sobiech oraz Bartosz Tomaszewski.
Cztery mecze z rzędu bez porażki, sześć goli strzelonych i trzy stracone. Tak prezentuje się bilans rezerw Lecha Poznań od 19 sierpnia. Niebiesko-biali mieli za sobą dobrą passę spotkań bez porażki i w niedzielne południe zawodnicy trenera Artura Węski chcieli podtrzymać tę serię, by piąć się w górę drugoligowej tabeli. Rywal trudny, bowiem lechitom przyszło się zmierzyć w Kaliszu z miejscowym KKS-em, który przed tym meczem zajmował drugą lokatę z ośmioma punktami przewagi nad Kolejorzem.
Niedzielne spotkanie lepiej rozpoczęło się dla niebiesko-białych, którzy już w 4. minucie wyszli na prowadzenie. Filip Wilak urwał się lewym skrzydłem, podał w pole karne do Jakuba Antczaka, który wystawił piłkę do Artura Sobiecha. Napastnik od razu oddał strzał i nie dał szans bramkarzowi gospodarzy.
Niedługo jednak trwała radość zawodników Kolejorza, bowiem nie minęło pół godziny gry, a było już 2:1. Najpierw Krzysztofa Bąkowskiego po strzale głową pokonał Filip Kendzia, a po chwili Michał Borecki z bliskiej odległości umieścił futbolówkę w bramce.
Do przerwy nie padły już w Kaliszu żadne bramki. Zdecydowanie więcej emocji było po przerwie. Po niespełna dziesięciu minutach od rozpoczęcia gry zawodnicy gospodarzy musieli radzić sobie w dziesiątkę – wszystko przez to, że Mateusz Gawlik obejrzał drugą żółtą kartkę.
Lechici z każdą kolejną minutą mieli większą przewagę w posiadaniu piłki. Próbował m.in. Krystian Palacz z lewej trony boiska, a jego strzał z trudem obronił bramkarz gospodarzy. W końcu jedna z akcji niebiesko-białych przyniosła upragniony efekt w postaci gola. Świetne dośrodkowanie z rzutu rożnego wprost na głowę Bartosza Tomaszewskiego, który pięknym strzałem pokonał golkipera z Kalisza, Macieja Krakowiaka.
Pod koniec spotkania gospodarze mieli jeszcze okazję na zdobycie trzeciej bramki, ale bardzo dobrze zachował się Bąkowski i mecz zakończył się podziałem punktów, co sprawia, że liczba starć zawodników Kolejorza bez porażki wynosi już pięć.
Kolejne spotkanie niebiesko-biali rozegrają dopiero 1 października o 15:00 w Olsztynie. W najbliższy weekend lechitów czeka przerwa, a ich starcie z Pogonią Siedlce - ze względu na powołania do drużyn narodowych - zostało przeniesione.
Bramki: Kendzia (20.), Borecki (23.) - Sobiech (4.), Tomaszewski (75.)
Żółte kartki: Gawlik - Czekała, Pingot, Palacz
Czerwona kartka: Gawlik
Lech II Poznań: Krzysztof Bąkowski - Mateusz Żukowski, Bartosz Tomaszewski, Maksymilian Pingot (82. Łukasz Spławski), Krystian Palacz - Jakub Antczak (72. Norbert Pacławski), Tomasz Cywka, Antoni Kozubal (46. Adrian Laskowski), Maksym Czekała (58. Patryk Gogół), Filip Wilak (82. Krystian Sanocki) - Artur Sobiech
Zapisz się do newslettera