Rezerwy Lecha przegrały w finale Pucharu Polski

W finale Pucharu Polski na szczeblu okręgu poznańskiego rezerwy Lecha Poznań przegrały z Polonią Środa Wielkopolska 3:5. Bramki dla drużyny Ivana Djurdjevicia zdobyli Niklas Zulciak oraz Patryk Janasik.

Rezerwy Lecha Poznań do finałowego spotkania Pucharu Polski przystępowały w bardzo ofensywnym zestawieniu. Ivan Djurdjevic postanowił od pierwszej minuty desygnować do gry dwójkę napastników: Piotra Kurbiela oraz Pawła Tomczyka. Druga drużyna Kolejorza chciała przełamać serię trzech meczów bez zwycięstwa i zrewanżować się Polonii Środa Wielkopolska za zeszłoroczne starcie pucharowe. Wówczas Niebiesko-Biali przegrali z rywalem 1:3, a jedyną bramkę dla Lecha zdobył Piotr Kurbiel.

Pierwsze minuty meczu należały do gospodarzy, którzy już w 2. minucie stanęli przed dobrą okazją do objęcia prowadzenia. Niestety strzał Pawła Tomczyka został zablokowany przez defensorów Polonii. Chwilę później dość nieoczekiwanie goście otworzyli wynik spotkania, dzięki dobrze wyprowadzonej kontrze. Na listę strzelców jako pierwszy wpisał się napastnik średzian, Krzysztof Bartoszak.

Lechici od razu rzucili się do odrabiania strat i już po pięciu minutach doprowadzili do wyrównania. W środku pola dobrym odbiorem popisał się Krystian Sanocki, który podał futbolówkę do Pawła Tomczyka. 18-latek po wbiegnięciu w pole karne wystawił piłkę do Niklasa Zulciaka, który nie pomylił się w sytuacji sam na sam i wpakował piłkę do siatki rywala.

W drugim kwadransie gry podopieczni Ivana Djurdjevicia wyraźnie przeważali, co udokumentowali kolejnym golem. Po raz drugi dzisiejszego popołudnia do bramki trafił Niklas Zulciak. Niestety prowadzenie Kolejorza nie trwało długo. Już po trzech minutach Jakub Solarek wykorzystał zamieszanie w polu karnym lechitów i pokonał golkipera Lecha, Adama Makuchowskiego.

Ostatnia część pierwszej połowy była bardzo wyrównana i obie drużyny miały swoje okazje do objęcie prowadzenia. Bardziej skuteczni okazali się zawodnicy Polonii, którzy tuż przed przerwą po raz drugi w tym starciu objęli prowadzenie. Na listę strzelców ponownie wpisał się Bartoszak.

Tuż po zmianie stron trzecie trafienie do swojego konta dołożył snajper średzian, który nie pomylił się w sytuacji sam na sam z bramkarzem gospodarzy. W dalszej części meczu to głównie podopieczni Ivana Djurdjevicia prowadzili grę, a dobre sytuacje do strzelenia goli mieli Tomczyk, Kurbiel oraz Zulciak. W końcu ta sztuka udała się Patrykowi Janasikowi, którego strzał po odbiciu od słupka wpadł do bramki bronionej przez Adriana Lisa.

W ostatnich minutach meczu zawodnicy Kolejorza odkryli się i dążyli do wyrównania wyniku spotkania. W ostatniej minucie starcia goście przeprowadzili jednak kontratak, który zakończył się piątą bramką dla średzian. Tym razem Adama Makuchowskiego pokonał Krystian Pawlak.

Scenariusz z poprzedniego roku powtórzył się i lechici ponownie okazali się nieznacznie gorsi od ekipy ze Środy Wielkopolskiej. Rezerwy Kolejorza przegrały swój pierwszy mecz od początku tego roku. Już w sobotę, 14 maja podopieczni Ivana Djurdjevicia będą kontynuować swoją walkę o awans do II ligi. Tym razem rywalem Niebiesko-Białych będzie Kujawianka Izbica-Kujawska.

Bramki: Zulciak (11., 28.), Janasik (89.) - Bartoszak (6., 42., 51.), Solarek (31.), Pawlak (90.+4)

Żółte kartki: Guedes, Rymar - Barabasz, Pluciński, Jurga

Lech II Poznań: Makuchowski Adam - Orłowski Maciej, Dejewski Tomasz (74. Roszczyk Damian), Cernomordijs Anjonijs, Szubertowski Kamil - Sanocki Krystian (54. Jakub Pawlicki), Rymar Piotr (46. Janasik Patryk), Guedes Lucas (46. Mielcarek Wojciech), Zulciak Niklas - Kurbiel Piotr, Tomczyk Paweł

Polonia Środa Wielkopolska: Lis Adrian - Przybyłek Paweł (66. Grzelak Szymon), Barabasz Radosław, Borucki Adam (46. Pluciński Mateusz), Buczma Damian - Jurga Igor, Przybyłek Łukasz (87. Giczela Aleksander) - Solarek Jakub, Stańczyk Michał, Pawlak Krystian - Bartoszak Krzysztof (60. Lisek Dawid)