W zaległym meczu 15. kolejki grupy II rozgrywek trzeciej ligi drugi zespół Lecha Poznań zremisował we Wronkach z Unią Solec Kujawski 1:1. Sobotnie spotkanie było ostatnim, które zawodnicy trenera Ivana Djurdjevica rozegrali podczas tej jesieni. Przerwę zimową niebiesko-biali spędzą na siódmym miejscu w ligowej tabeli.
W starciu z ekipą z Solca Kujawskiego lechici chcieli dobrze zakończyć tegoroczne zmagania w trzeciej lidze. Zwycięstwo w sobotę sprawiało, że zrównywaliby się oni punktami z piątą w stawce drużyną KKS Kalisz. W pierwszych fragmentach pojedynku z Unią nie potrafili jednak przejąć w nim inicjatywy. Gospodarze byli umiejętnie wybijani z rytmu przez przyjezdnych, nie mogąc stworzyć sobie klarownych okazji do otworzenia wyniku.
Taki stan rzeczy utrzymywał się przez nieco ponad pół godziny meczu. Wtedy z rzutu wolnego mocno uderzał Dariusz Dudka, ale pomylił się nieznacznie. Chwilę później groźną kontrę wyprowadzał skrzydłowy Tymoteusz Klupś, który został przewrócony w polu karnym gości przez jednego z ich stoperów. Sędzia nie dopatrzył się jednak w tej sytuacji przewinienia.
Od początku drugiej części gry zawodnicy szkoleniowca Djurdjevica ruszyli do zdecydowanych ataków. Już trzy minuty po wznowieniu gry po zamieszaniu w polu bramkowym Unii niebezpieczny strzał nad poprzeczką oddał pomocnik Jakub Moder. Po 120 sekundach niebiesko-biali objęli prowadzenie. Świetnym technicznym uderzeniem popisał się bowiem grający na pozycji skrzydłowego Marcin Wasielewski. Przy tym trafieniu efektowną akcję prawą stroną przeprowadził pomocnik Tymoteusz Klupś, który dokładnym dograniem po ziemi obsłużył kolegę z drużyny.
Od tego momentu drugi zespół Kolejorza potrafił zdominować rywala, stwarzając kolejne dogodne szansę na podwyższenie wyniku. Żadnej z nich lechici nie potrafili wykorzystać, co zemściło się na nich osiemnaście minut przed końcem starcia. Po rzucie rożnym Unii bez opieki pod bramką Miłosza Mleczko został obrońca Piotr Żurek, który wyrównał stan spotkania na 1:1.
W ostatnim kwadransie obraz gry nie uległ zmianie, cały czas to gospodarze dążyli do zdobycia kolejnych bramek. Ta sztuka jednak im się już w tym pojedynku nie udała. Ostatecznie na zakończenie jesieni rezerwy Lecha podzieliły się punktami z Unią Solec Kujawski.
Bramki: Wasielewski (50) – Żurek (72)
Żółte kartki: Puchacz, Dudka
Lech II Poznań: Miłosz Mleczko – Szymon Zalewski (81. Michał Skóraś), Maciej Orłowski, Wiktor Pleśnierowicz, Tymoteusz Puchacz – Dariusz Dudka, Jakub Moder, Krzysztof Kołodziej (81. Marek Mróz) – Tymoteusz Klupś, Dawid Kurminowski (46. Arkadiusz Kaczmarek), Marcin Wasielewski
Zapisz się do newslettera