Przedstawienie rywala rezerw: Pogoń Siedlce

Pogoń zajmuje obecnie 13. miejsce w ligowej tabeli i ma 24 punkty na koncie. Po zimowej przerwie rozegrała pięć meczów i wygrała tylko jeden z nich - z Bytovią Bytów (2:0). Następnie drużyna prowadzona przez trenera Bartosza Tarachulskiego przegrała cztery starcia z rzędu: 0:2 z Chojniczanką Chojnice, 1:2 z Hutnikiem Kraków, 1:2 z GKS-em Katowice oraz w środę, 31 marca - z Sokołem Ostróda 2:3.

Najlepszym strzelcem tego zespołu w tym sezonie jest Bartosz Brodziński, który w eWinner 2. Lidze strzelił 7 goli - wszystkie z rzutów karnych. 29-letni środkowy obrońca w bieżących rozgrywkach w zespole Tarachulskiego jest też liderem pod wzlędem liczby minut spędzonych na boisku - 1763. Tuż za nim w klubowej klasyfikacji strzelców znajduje się Miłosz Przybecki, autor 5 trafień. Klub z Siedlec w dużym stopniu opiera się na Polakach. W kadrze jego ekipy jest tylko dwóch obcokrajowców: skrzydłowy z Ghany, Ishmael Baidoo oraz środkowy obrońca ze Słowacji, Ivan Ocenas.

Pierwszy mecz obu drużyn w tym sezonie obfitował w bramki, a Pogoń wygrała we wrześniu z rezerwami Lecha 4:2. Dwa trafienia z rzutów karnych zanotował wspomniany wcześniej Brodziński, a po razie na listę strzelców wpisali się Piotr Marciniec i Oskar Repka. Dla Kolejorza bramki zdobywali młodzieżowcy: Eryk Kryg z rzutu karnego i Hubert Sobol. W rewanżu niebiesko-biali będą musieli wystrzegać się prostych błędów indywidualnych i wykorzystywać problemy defensywne klubu z Siedlec.

Pogoń miała zdecydowanie mniej czasu na odpoczynek. W środku tygodnia rozegrała zaległy mecz 22. kolejki eWinner 2. Ligi z Sokołem Ostróda. Spotkanie stanowiło prawdziwy rollercoaster, mimo że pierwsza bramka padła dopiero w 64. minucie, a jej autorem był Piotr Pierzchała. Kilka minut później Sokół wyrównał po samobójczym trafieniu Krzysztofa Danielewicza, a następnie wyszedł na prowadzenie dzięki bramce Sebastiana Rugowskiego. Pogoń odpowiedziała chwilę później, gdy Bartosz Brodziński wykorzystał rzut karny. Ostatnie słowo należało jednak do klubu z Ostródy, który przechylił szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Decydującego gola w 89. minucie spotkania na 3:2 strzelił Tomasz Gajda.