W czwartek o godzinie 19:00 drużyna Lecha II Poznań rozegra ostatnie spotkanie w tym roku. Rezerwy na boisku we Wronkach zmierzą się z Tarnovią Tarnowo Podgórne prowadzoną przez Piotra Reissa. Stawką meczu będzie awans do ćwierćfinału Pucharu Polski na szczeblu okręgu poznańskiego.
W czwartek o godzinie 19:00 drużyna Lecha II Poznań rozegra ostatnie spotkanie w tym roku. Rezerwy na boisku we Wronkach zmierzą się z Tarnovią Tarnowo Podgórne prowadzoną przez Piotra Reissa. Stawką meczu będzie awans do ćwierćfinału Pucharu Polski na szczeblu okręgu poznańskiego.
Lech II i Tarnovia występują w tej samej lidze. W 18 kolejkach grupy kujawsko-pomorsko-wielkopolskiej III ligi poznaniacy zgromadzili aż 15 punktów więcej od tarnowian. Lech II na koniec rundy jesiennej zajmuje 9. miejsce, a Tarnovia plasuje się dopiero na 15. pozycji.
Lechici by zagrać w V rundzie Pucharu Polski na szczeblu okręgu poznańskiego musieli pokonać dwie przeszkody. Najpierw poznaniacy wygrali 4:0 z A-klasowym Orkanem Objezierze, a następnie rozgromili 5:0 IV-ligowy 1920 Mosina.
Tarnovia miała do pokonania identyczną drogę. W III rundzie ekipa z Tarnowa Podgórnego wygrała 2:0 z grającymi w okręgówce, Zielonymi Lubosz, a w następnej fazie tarnowianie rozgromili 6:0 Błękitnych Wronki, występujących na tym samym szczeblu rozgrywkowym co Zieloni.
- Dla nas będzie to ostatni mecz w tym roku, więc na pewno damy z siebie wszystko. Nie będziemy się oszczędzać, pójdziemy na maksa, bo chcemy wygrać i udanie zakończyć tę rundę - zapowiada trener Lecha II, Patryk Kniat.
Spotkania Lecha II z Tarnovią niesie za sobą kilka smaczków. Piotr Reiss po raz pierwszy w karierze będzie po przeciwnej stronie barykady niż Lech Poznań. W zespole z Tarnovii być może wystąpi Piotr Świerczewski, którego „Rejsik” namówił do gry. „Świr” w latach 2005-2006 reprezentował barwy Kolejorza.
Poza tym mecz został zaplanowany na godzinę 19:00. Dzięki temu rezerwy po raz pierwszy w tej rundzie będą miały okazję rywalizować przy sztucznym oświetleniu, co zawsze podnosi rangę widowiska. Dla wielu zawodników będzie to pierwsza taka możliwość w trakcie całej dotychczasowej przygody z futbolem.
Patryk Kniat w meczu z Tarnovią chciał skorzystać z kilku wyróżniających się zawodników zespołów juniorskich, jednak jego plany pokrzyżowały kontuzje. Z tego względu juniorzy starsi musieli przełożyć spotkanie z Arką Gdynia w Centralnej Lidze Juniorów. Poza tym w sobotę czeka ich wyjazdowy mecz w Gorzowie Wielkopolskim ze Stilonem, co także ogranicza plany szkoleniowca rezerw.
Zapisz się do newslettera