Już dziś piłkarze Lecha Poznań w meczu 1/4 finału Pucharu Polski zmierzą się z zespołem Korony Kielce. Na stadionie w Kielcach lechici jeszcze nigdy nie przegrali, miejmy zatem nadzieję, że i tym razem podopieczni Franciszka Smudy podtrzymają tą tradycję, bo nawet remis przed spotkaniem rewanżowym stawiałby Kolejorza w roli faworyta.
Poznaniaków czeka jednak na pewno ciężka przeprawa. Piłkarze Korony na wiosnę może nie grają tak efektownie jak jesienią, co jednak nie przeszkodziło im wygrać wszystkich spotkań po zimowej przerwie. Lechici już na starcie rundy stracili kilka cennych punktów, co spowodowało, że czołowe miejsca w tabeli nieco się oddaliły. Zatem najkrótsza droga na europejskie boiska prowadzi właśnie przez Puchar Polski.
Niestety przed dzisiejszym spotkanie trenerowi Franciszkowi Smudzie ze składu wypadli kolejni zawodnicy. Problemy ze stawem skokowym ma Zbigniew Zakrzewski, na uraz mięśnia dwugłowego uda narzeka Grzegorz Wojtkowiak, natomiast bóle mięśnie pleców odczuwa Marcin Drzymont. Cała trójka została zatem w Poznaniu. Wciąż w składzie Kolejorza brakuje również Henrego Quinterosa, który dochodzi do pełni sił po operacji łąkotki.
Przewidywane składy:
Korona: Mielcarz - Golański, Hernani, Szyndrowski, Bednarek - Bonin, Zganiacz, Hermes, Sobolewski - Robak, Kowalczyk.
Lech: Kotorowski - Kikut, Bosacki, Tanevski, Dobrev - Zając, Murawski, Injać, Wilk - Reiss - Pitry
Zapisz się do newslettera