Listopadowo-grudniowe akcje Lecha Poznań stoją pod znakiem czytania dzieciom książek. W piątek piłkarze odwiedzili dwa przedszkola, "Wesoły Domek" na osiedlu Pod Lipami i "Wesołą Krainę" w Gortatowie.
Bartosz Ślusarki i Dimitrije Injac oraz Łukasz Teodorczyk i Szymon Drewniak czytali dzieciom o przygodach Alberta Albertsona, małego chłopca, z którym przedszkolaki chętnie się zaprzyjaźniły. - Zauważyliśmy, że dzieciaki szybko zaczęły utożsamiać się z głównym bohaterem. To dobrze, że trafiamy do nich z książkami, które potrafią je zainteresować - mówi Szymon Drewniak.
Wspólna lektura była świetną zabawą zarówno dla dzieci, jak i piłkarzy. Dobrym humorem tryskali zwłaszcza napastnicy, którzy co chwilę prowokowali swoich słuchaczy do interakcji. Przedszkolaki dostały od zawodników fankarty z autografami oraz bloki rysunkowe z wizerunkiem Alberta przygotowane przez poznańskie wydawnictwo Zakamarki. Niespodzianki czekały również na lechitów. W przedszkolu "Wesoły Domek" piłkarze otrzymali plakat z odbitymi rękoma dzieci, a w "Wesołej Krainie" album z pracami przedszkolaków.
Zapisz się do newslettera