Piłkarze mistrza Polski awansowali do pierwszej ósemki w ekstraklasie, ale to nie jest ich cel na obecny sezon. W sobotę pokonali Koronę Kielce 1:0. Zapraszamy do zapoznania się z pomeczowymi ocenami zawodników obu drużyn.
Piłkarze mistrza Polski awansowali do pierwszej ósemki w ekstraklasie, ale to nie jest ich cel na obecny sezon. W sobotę pokonali Koronę Kielce 1:0. Zapraszamy do zapoznania się z pomeczowymi ocenami zawodników obu drużyn.
Łukasz Trałka (pomocnik Lecha Poznań): - Pierwsza połowa była otwarta, jedna i druga strona miały swoje szanse. Trochę tych sytuacji wzięło się z przypadku i zamieszania. Po przerwie fajnie wyglądał nasz pressing. Szkoda, że nie udało się strzelić drugiego gola. Awansowaliśmy do ósemki, ale nie jestem z tego powodu dumny. To był nasz plan do zrealizowania, ale chcemy piąć się dalej. Teraz musimy przeskoczyć kolejnego rywala, a żeby to zrobić trzeba pokonać Zagłębie Lubin.
Tomasz Kędziora (obrońca Lecha Poznań): - Najważniejsze są trzy punkty, to że nie straciliśmy bramki i wywozimy pewne zwycięstwo z Kielc. Korona dobrze zagrała do przerwy, ale my też mieliśmy swoje sytuacje. W drugiej połowie nie dopuszczaliśmy jej do tak wielu sytuacji. Chcemy teraz zrobić kolejny krok. Pierwsza ósemka to nie jest nasz cel na ten sezon.
Jasmin Burić (bramkarz Lecha Poznań): - Cieszymy się, że kolejny mecz nie straciliśmy bramki, ale to nie tylko moja zasługa. Teraz idzie nam dobrze, mamy też trochę szczęścia. Bo jeśli mamy w meczu słabszy moment to tak jak dzisiaj ratuje nas słupek, a później poprzeczka. Najważniejsze, że wykorzystujemy to szczęście, bo wygrywamy.
Krzysztof Kiercz (obrońca Korony Kielce): - Lech wygrywa i zabiera trzy punkty, ale myślę, że mimo czwartej porażki z rzędu nie powinniśmy się wstydzić tego występu i ostatnich meczów. Nie szkodzi, że przegrywamy, wypełniamy założenia trenera, gramy konsekwentnie i to jest ważne. Mamy swój pomysł na grę, mamy sytuacje i musimy je wykorzystywać. Z optymizmem patrzę na przyszłość.
Zapisz się do newslettera