Zadowoleni po zwycięstwie z Górnikiem Zabrze są piłkarze Lecha. Dzięki zdobyciu trzech punktów w starciu z drużyną Leszka Ojrzyńskiego Kolejorz awansował na piąte miejsce w tabeli ekstraklasy. Zapraszamy do poznania opinii po spotkaniu piłkarzy Lecha oraz zawodnika Górnika.
Zadowoleni po zwycięstwie z Górnikiem Zabrze są piłkarze Lecha. Dzięki zdobyciu trzech punktów w starciu z drużyną Leszka Ojrzyńskiego Kolejorz awansował na piąte miejsce w tabeli ekstraklasy. Zapraszamy do poznania opinii po spotkaniu piłkarzy Lecha oraz zawodnika Górnika.
Łukasz Madej (pomocnik Górnika Zabrze):- Stać nas na dużo lepszą grę. Każdego z nas. Widać, że się meczymy na boisku. Musimy coś zmienić i wydobyć potencjał z tej drużyny. Nie jestem alfą i omegą, nie jestem na tyle mądry i nie wiem jak to zrobić. Górnik nie zasługuje na spadek. Kiedyś w ŁKS-ie byłem w jeszcze gorszej sytuacji, nie było wtedy podziału punktów. Wtedy się utrzymaliśmy i wierzę, że teraz tak będzie również. Z każdym meczem ta wiara jest coraz mniejsza. Nam jest przykro, bo to co gramy to jest żenada. Ludzie przychodzą na ten stadion, kibicują nam. A nasza gra jest nie do przyjęcia i za nią się wstydzę.
Marcin Kamiński (obrońca Lecha Poznań):- Wiedzieliśmy, że Górnik to zespół, który dobrze gra z kontrataku. Dlatego musieliśmy się dobrze ustawić i szybko po stracie piłki doskoczyć do przeciwnika. To było bardzo ważne. Tak samo jak walka. Wiedzieliśmy, że to podstawa, żeby dobrze zagrać. Nie możemy być gorsi w tym aspekcie. Pokazaliśmy pewność siebie i zdobyliśmy trzy punkty. Wiemy jaki jest ścisk w tabeli. Zwycięstwo cieszy. Teraz mamy kolejny mecz i musimy potwierdzić, że potrafimy grać w piłkę także w niedzielę.
Łukasz Trałka (pomocnik Lecha Poznań):- Wygrana po dwóch przegranych meczach była ważna. Patrzymy na tabelę, wiemy, że jest w niej ciasno. Musimy iśc w górę. Żaden z nas nie chce być na takiej huśtawce, że raz wygramy, raz przegrywamy. Wygraliśmy, a teraz trzeba to podbić dobrym meczem u siebie w niedzielę. Spodziewaliśmy się, że Górnik nie będzie chciał kontrolować meczu. Zdziwiłem się jednak, że nie wyszedł po przerwie wyżej. Miał dwa-trzy takie momenty, ale pograliśmy wtedy piłką, przegraliśmy przez obronę i zniechęciliśmy ich. Drugi gol był bardzo ważny, potem było im już mega trudno o odrobienie strat.
Dawid Kownacki (napastnik Lecha Poznań):- Wydaje mi się, że to był najlepszy mecz Lecha na wiosnę. Pełna kontrola, choć czasem Górnik miał sytuacje, to my kontrolowaliśmy mecz. Stałe fragmenty gry w ich wykonaniu też nie były groźne. Dobrze, że strzeliliśmy drugą bramkę, bo po niej było spokojniej. Zawsze może paść jakiś przypadkowy gol. Nie mogliśmy sobie na to pozwolić. wygraliśmy i czekamy na kolejny mecz. Musimy iść za ciosem i gonić czołówkę. Jeszcze dzisiaj rano byliśmy na ósmym miejscu, teraz jesteśmy na piątym i dalej gonimy czołówkę. Cieszę się z bramki. Koledzy już nabrali do mnie zaufania. Jestem z tego zadowolony.
Zapisz się do newslettera