Zaraz po konferencji pomeczowej Mariusza Rumaka na Sali konferencyjnej pojawili się piłkarze Lecha Poznań. Hubert Wołąkiewicz, Łukasz Trałka i Krzysztof Kotorowski mocno zdezelowani psychicznie odpowiadali na pytania dziennikarzy.
Zaraz po konferencji pomeczowej Mariusza Rumaka na Sali konferencyjnej pojawili się piłkarze Lecha Poznań. Hubert Wołąkiewicz, Łukasz Trałka i Krzysztof Kotorowski mocno zdezelowani psychicznie odpowiadali na pytania dziennikarzy.
Hubert WołąkiewiczZawaliliśmy nie tylko te eliminacje, ale i zeszłoroczne i te dwa lata wcześniej. Trzy lata z rzędu odpadamy w pucharach i to jest skandal. To co wyprawiamy, to jest po prostu tragedia. Tym bardziej, że odpadamy z rywalami słabszymi od nas. Leją nas amatorzy, a to jest niedopuszczalne. Tak wstyd w trakcie mojej piłkarskiej kariery jeszcze mi nie było.
Łukasz TrałkaTo co chcemy powiedzieć i tak nie będzie miało wpływu na decyzję władz klubu, ale chcemy pokazać że jako drużyny jesteśmy odpowiedzialni za to cię stało. Mądrych słów, które mogą to opisać nie znajdę. Chcę jednak zaznaczyć, że to jest tak samo nasza wina. Wiemy, że zawiedliśmy kibiców i ciężko będzie odbudować u nich zaufanie.
Krzysztof KotorowskiTrener nie jest sam. My tak samo zawaliliśmy te mecze, bo to my gramy na boisku. Bierzemy na klatę reakcję kibiców i odpowiedzialność za wynik tego dwumeczu. Nie chowamy głowy w piasek. To co się wydarzyło, to jest tragedia. Grałem z wieloma drużynami w karierze, ale tak wstyd nie było mi nigdy. Porażka z Wilnem była wstydliwa, ale dzisiaj przeszliśmy samych siebie.
Zapisz się do newslettera