Na konferencji przed spotkaniem Lech Poznań - FK Sarajewo piłkarze gości przekonywali, że nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa w rywalizacji z mistrzem Polski.
Na konferencji przed spotkaniem Lech Poznań - FK Sarajewo piłkarze gości przekonywali, że nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa w rywalizacji z mistrzem Polski.
Kapitan, Ivan TatomirovićO długiej podróży do Poznania
Nie była męcząca. Może tak długa wyprawa byłaby uciążliwa dla kogoś, kto jedzie na wakacje. Nie może taka być dla zawodowych piłkarzy. Nie odczuwamy tego, szczególnie przed tak ważnym meczem. Jesteśmy młodymi sportowcami z wielkimi ambicjami i skupiamy się jedynie na jutrzejszym meczu. W pojedynku z poznaniakami musimy wykazać się dużą cierpliwością i realizować swoje ustawienia taktycznie.
O Lechu Poznań
Nadzieję daje nam nasza postawa w pierwszym pojedynku. Pechowo straciliśmy dwie bramki w Sarajewie. Gra nam się nie układała, ale wiemy jak gra Lech Poznań, bo dobrze poznaliśmy naszego jutrzejszego rywala. Pozostaje nam wierzyć, że możemy wygrać i awansować dalej.
O odrabianiu strat na wyjeździe
Wielokrotnie musieliśmy się mierzyć z takimi wyzwaniami. W poprzednich latach pokazywaliśmy, że można takie sytuacje odwracać. Nie będziemy się koncentrować na tym co było, a co może być. Nie możemy się przejmować tym, jakie są dane i fakty. Musimy się skupić na jutrzejszym spotkaniu, żeby je wygrać. Bardzo chcemy awansować do kolejnej rundy kwalifikacji.
O planie na środowe starcie
To jest Liga Mistrzów. Wśród nas jest wielu młodych zawodników. W Sarajewie nasza gra nie układała się źle. Nie będziemy rzucać się na przeciwnika od początku. Nie liczy się 5-10 minut, tylko całe starcie.
Haris DuljevićO mankamentach z pierwszego meczu
Najważniejsza sprawa to ograniczenie błędów. W Sarajewie zagraliśmy dobrze. Jesteśmy zadowoleni z ostatniego spotkania, ale przydarzyły się dwie bramki. Najważniejsze to zagrać swoje, ograniczyć błędy i wtedy na pewno wygramy jutrzejszy mecz.
O poznańskiej publiczności
Taka atmosfera to dla nas nic nowego. To dodatkowa motywacja. Może nas tylko dodatkowo ponieść do zwycięstwa.
Zapisz się do newslettera