Duży optymizm panował w Poznaniu przed rewanżowym bojem o prawo gry w nowo powstałej Lidze Mistrzów jesienią 1992 roku. Kolejorz miał do odrobienia jednobramkową stratę z pojedynku z IFK Goteborg. Jak sobie poradzili niebiesko-biali? Już dziś transmisja meczu w programie "Z archiwum Lech TV".
Duży optymizm panował w Poznaniu przed rewanżowym bojem o prawo gry w nowo powstałej Lidze Mistrzów jesienią 1992 roku. Kolejorz miał do odrobienia jednobramkową stratę z pojedynku z IFK Goteborg. Jak sobie poradzili niebiesko-biali? Już dziś transmisja meczu w programie "Z archiwum Lech TV".
Liga Mistrzów zamiast PEMK
Od sezonu 1991/92 Puchar Europy Mistrzów Krajowych przybrał nową formę. Zamiast rywalizacji na zasadzie "przegrywający odpada" stworzono fazę grupową. Najlepszych osiem zespołów podzielonych na dwie grupy walczyło o prawo gry w finale. Przed sezonem 1991/92 nowemu formatowi przypisano nową nazwę - Liga Mistrzów. Jako pierwszy z polskich drużyn o awans do tej elity walczył Kolejorz. By się do niej dostać, musiał pokonać dwóch przeciwników. Po łatwym wyeliminowaniu Skonto Ryga decydujące boje Lech toczył z IFK Goteborg.
Wielkie nadzieje przy Bułgarskiej
Pierwszy mecz w Szwecji zakończył się skromnym zwycięstwem gospodarzy 1:0. Mimo, że rezultat był niekorzystny, przed rewanżem oczekiwano odrobienia strat i otwarcia w ten sposób bram "piłkarskiego raju". W mroźny listopadowy wieczór na stadionie przy Bułgarskiej trybuny były wypełnione. O atmosferze panującej wówczas w Poznaniu i nietypowych przygotowaniach lechitów do spotkania opowie w przedmeczowym studiu ówczesny defensor Lecha, Marek Rzepka. Po tym wstępie zapraszamy na transmisję meczu Lech - IFK. Początek programu dziś o godzinie 20:00 na antenie Lech TV.
Zapisz się do newslettera