Mimo bezbramkowego remisu w Szczecinie, piłkarze Kolejorza utrzymali pozycję lidera ekstraklasy. Ta jednak w tym momencie nie ma dla większości z nich wielkiego znaczenia.
- To nie jest ważne, naprawdę. Istotne jest to, żebyśmy byli na pierwszym miejscu po ostatnim meczu w sezonie. Teraz nie patrzę w tabelę, nie interesuję się tym, jak wygląda sytuacja w lidze. Nie możemy przecież stanąć na lauach, bo jesteśmy na pierwszym miejscu w tabeli. Przegramy jeden mecz i możemy wylądować na czwartym lub piątym miejscu. Wiele drużyn ma podobną liczbę punktów, co my. Dlatego też nie patrzymy na innych, skupiamy się na sobie i tym, żeby grać dużo lepiej - podkreśla obrońca Kolejorza, Lasse Nielsen.
Podobnie zdanie, co Duńczyk ma Łukasz Trałka. W jego opinii sezon jest w pierwszej fazie i za szybko na wyciąganie jakichkolwiek wniosków. - Oczywiście fajnie jest być na czele tabeli. To jednak nie ma w tym momencie dla nas większego znaczenia. Piłka nauczyła mnie tego, że nie oglądam się na innych. Każdy ma różne momenty w sezoie, więc nie ma co się sugerować wynikami pozostałych zespołów - podkreśla pomocnik poznańskiego zespołu, który po urazie wrócił w minioną niedzielę do wyjściowego składu Kolejorza.
- Nie możemy przecież stanąć na lauach, bo jesteśmy na pierwszym miejscu w tabeli. Przegramy jeden mecz i możemy wylądować na czwartym lub piątym miejscu. Wiele drużyn ma podobną liczbę punktów, co my. Dlatego też nie patrzymy na innych, skupiamy się na sobie i tym, żeby grać dużo lepiej - mówi obrońca, Lasse Nielsen.
Kolejorz po ośmiu kolejkach ma na swoim koncie piętnaście punktów. Wygrał cztery mecze, trzy zremisował i jeden przegrał. - Patrząc na rozegrane przez nas mecze nie da się ukryć, że mogliśmy mieć więcej punktów. Nie wyszły nam dwa-trzy mecze i nasza przewaga w tabeli mogłaby być większa - zaznacza Rafał Janicki. - Jesteśmy na pierwszym miejscu i teraz musimy zrobić wszystko, żeby zwiększyć naszą przewagę nad pozostałymi drużynami - dodaje stoper.
Na ważną rzecz zwraca uwagę natomiast Vernon De Marco. Argentyńczyk z hiszpańskim paszportem zauważa, że pierwsze miejsce w tabeli pozwala drużynie na budowanie przewagi mentalnej nad rywalami. - Fajne jest to, że jesteśmy na pierwszym miejscu w tabeli. Ważne jest to, żebyśmy teraz nie przegrywali. W ten sposób możemy budować pewność siebie. To pozwala nam na budowanie przewagi nad innymi drużynami. Dzięki temu możemy z optymizmem patrzeć w przyszłość - podkreśla 24-latek.
Zapisz się do newslettera