We wtorek rozpoczęła się XXXII edycja Pucharu Syrenki. Wśród uczestników turnieju nie brakuje reprezentacji Polski U-17, która w Kołobrzegu zainaugurowała swoje występy w tych rozgrywkach wygraną z Węgrami 1:0. W biało-czerwonych barwach zobaczyliśmy aż pięciu lechitów: Karola Smajdora, Wiktora Pleśnierowicza, Jakuba Karbownika (na zdjęciu), Szymona Czyża oraz Jakuba Białczyka.
Od początku spotkania piłkarze prowadzeni przez Bartłomieja Zalewskiego próbowali udokumentować swoją przewagę strzelonym golem. Udało się tego dokonać już w 4. minucie za sprawą bramki Nawrockiego, jednak okazji do podwyższenia prowadzenia nie brakowało. Najlepszą z nich miał były zawodnik Lecha, Olaf Kobacki, który nie wykorzystał rzutu karnego. W tej sytuacji Bramkarz gości bezbłędnie wyczuł intencje zawodnika obecnie reprezentującego barwy Atalanty Bergamo. W drugiej połowie kilka razy było również groźnie pod bramką gospodarzy, w której bezbłędnie spisywał się jednak Marcel Lotka.
W starciu z Węgrami od pierwszej minuty wystąpiło trzech graczy Kolejorza: obrońcy Karol Smajdor i Wiktor Pleśnierowicz oraz pomocnik Szymon Czyż. Ten ostatni został zresztą zmieniony w 66. minucie przez innego lechitę, Jakuba Białczyka. Na kwadrans na boisku pojawił się również Jakub Karbownik, napastnik na co dzień grający w drużynie juniorów starszych Lecha.
Zawodnicy Dumy Wielkopolski nie mają dużo czasu na odpoczynek, ponieważ już w czwartek będą mieli oni szansę do kolejnego występu w koszulce z orzełkiem na piersi. Ponownie w Kołobrzegu Polacy zmierzą się bowiem z Belgią, którą w swoim pierwszym starciu zwyciężyła Uzbekistan. To spotkanie rozpocznie się o godz. 17.
Bramki: Nawrocki (4)
Polska: Marcel Lotka - Karol Smajdor, Wiktor Pleśnierowicz, Maik Nawrocki, Mateusz Maćkowiak - Olaf Kobacki (61. Paweł Żuk), Michał Karbownik, Mateusz Bogusz (76. Bartłomiej Eizenchart), Szymon Czyż (66. Jakub Białczyk), Patrik Richert (66. Jakub Karbownik) - Łukasz Zjawiński (61. Mateusz Żukowski).
Zapisz się do newslettera