Mikael Ishak w piątkowy wieczór przeciwko Wiśle Kraków (5:0) strzelił dwa gole i jest liderem klasyfikacji strzelców PKO BP Ekstraklasy. Szwed czeka jeszcze na pierwszego hat-tricka w barwach Kolejorza, ale ma na koncie już pięć dubletów - dwa ligowe oraz trzy w europejskich pucharach. Wyrównał już w ten sposób swój rekord klubowy.
Ishak to skuteczny napastnik, który jest bardzo regularny i potrafi mieć serie meczów z trafieniami. Dekadę temu przy Bułgarskiej występował Artjoms Rudnevs, który zresztą w 2012 roku został królem strzelców polskiej ekstraklasy. Wtedy miał niesamowitą rundę jesienią, podczas której zaliczył aż cztery hat-tricki, choć ten najbardziej spektakularny zdarzył się rok wcześniej przeciwko Juventusowi w Turynie (3:3) w fazie grupowej Ligi Europy. Łotysz to świetny zawodnik, którego kibice Kolejorza wspominają z ogromnym sentymentem, choć zdarzały mu się posty strzeleckie. Natomiast obecny kapitan drużyny do tej pory nie ma na koncie hat-tricka, ale regularnie dokłada trafienia.
Tylko raz miał serię pięciu meczów bez bramki - było to przed świętami Bożego Narodzenia i na początku obecnego roku. A poza tym najdłuższa taka przerwa to trzy spotkania. To pokazuje, jak ważnym ogniwem jest w poznańskiej układance. Mikael, który w tym tygodniu po raz drugi został ojcem, ma już pięć meczów, w których zdobywał po dwie bramki. Trzy w europejskich pucharach - najpierw przeciwko łotewskiej Valmiera FC (3:0) w eliminacjach, a potem w fazie grupowej Ligi Europy z SL Benfica (2:4) oraz Standardem Liege (3:1). I do tego dochodzą dwa dublety w polskiej ekstraklasie - w jednym z pierwszych spotkań na polskich boiskach przeciwko Śląskowi we Wrocławiu (3:3), a także w miniony piątek przy Bułgarskiej z Wisłą Kraków (5:0). Najpierw świetnie wykończył kontratak po podaniu Joao Amarala, a potem w kapitalny sposób wykonał rzut karny w stylu Antonina Panenki. To też pokazuje, że ma niesamowity luz na murawie.
Te pięć dubletów to wyrównanie indywidualnego rekordu, jeśli chodzi o osiągnięcia w poszczególnych klubach. Tyle samo Ishak miał, kiedy występował w duńskim Randers FC. Trafiał po dwa razy z FC Kopenhaga (3:0), Aarhus GF (4:1), Viborg FF (3:2), Esbjerg fB (3:1) oraz Odense BK (3:0). Do tego dodał po dwa takie starcia w FC Sankt Gallen oraz 1. FC Nürnberg. W tym ostatnim klubie zaliczył swojego jedynego hat-tricka w seniorskim futbolu klubowym - 16 września 2017 wbił trzy gole MSV Duisburg (6:1).
Zapisz się do newslettera