Nie da się ukryć, że spotkanie Pucharu Ekstraklasy było dla zawodników obu zespołów przede wszystkim poważniejszym treningiem przed meczami ligowymi. Dlatego drużyny wystąpiły w nieco rezerwowych składach.
Przez pierwsze minuty spotkania na boisku nie działo się właściwie nic godnego uwagi. Zawodnicy rozkręcali się jednak z biegiem czasu i pod koniec pierwszej części zrobiło się naprawdę ciekawie. W 38 minucie za czerwoną kartkę z boiska wyleciał Alunderis, a chwilę później lechici wyszli na prowadzenie. Przemysław Pitry zgrał w polu karnym do Hernana Rengifo, a ten strzałem głową pokonał Aleksandra Ptaka. Gospodarze wyrównali jeszcze przed przerwą. Djurdjević sfaulował w polu karnym Andre Nunesa, a jedenastkę" na bramkę zamienił sam poszkodowany.
Po zmianie stron grające w dziesiątkę Zagłębie było zespołem groźniejszym. Szczególnie aktywny był młody Szymon Pawłowski, który w 60 minucie uderzył nie do obrony z 18 metrów. Od 70 minuty siły się wyrównały, bowiem czerwoną kartkę za zagranie ręką w polu bramkowym ukarany został Tomasz Midzierski, choć po meczu wszyscy zawodnicy przyznawali, że nie widzieli, aby obrońca Kolejorz złamał przepisy. Niestety do końca spotkanie lechici nie potrafili stworzyć sobie dogodnej sytuacji do zdobycia bramki komplet punktów został w Lubinie.
Zagłębie Lubin - Lech Poznań 2:1
Bramki: 43.Nunes (k) (Zagłębie)- 39.Rengifo (Lech)
Sędziował: Erwin Paterek (Lublin)
Widzów: 1500
Żółte kartki: Alunderis (2) (Zagłębie) - Djurdjević (Lech)
Czerwone kartki: Alunderis (Zagłębie) - Midzierski (Lech)
Zagłębie: Ptak - Alunderis, Stasiak, Sretenović, Arboleda, Szczypkowski, Jackiewicz, Kolendowicz (59.Łobodziński), Pawłowski, Włodarczyk, Nunes (70.G.Bartczak)
Lech: Kotorowski - Kucharski, Midzierski, Tanevski, Djurdjević - Florian (80.Piesio), Szyszka, Quinteros (60.Micanski), Henriquez - Pitry, Rengifo (67.Kononowicz)
Zobacz na: LECH TV
Zapisz się do newslettera