Maciej Orłowski opuszcza po wielu latach szeregi Lecha Poznań. Prawy obrońca na zasadzie transferu definitywnego zwiąże się z Górnikiem Łęczna, czyli klubem do którego był do tej pory wypożyczony.
26-letni obrońca od roku przebywał na wypożyczeniu w drugoligowym Górniku Łęczna, dla którego jak na razie rozegrał trzydzieści dwa spotkania. Dzięki porozumieniu obu klubów Maciej Orłowski będzie od teraz pełnoprawnym piłkarzem górniczego zespołu z Lubelszczyzny, do którego trafi na zasadzie transferu definitywnego.
- Dziękujemy Maciejowi za wszystkie lata spędzone w Kolejorzu, kiedy wielokrotnie swoim doświadczeniem wspomagał młodych zawodników wchodzących do zespołu rezerw. Życzymy mu powodzenia w dalszej karierze i mamy nadzieję, że nasze piłkarskie drogi jeszcze się przetną w przyszłości - mówi dyrektor sportowy Lecha Poznań, Tomasz Rząsa.
Orłowski był związany z Kolejorzem od wielu lat. Jako wychowanek poznańskiego klubu grał w zespołach juniorskich na prawie wszystkich szczeblach szkoleniowych. Następnie stał się etatowym zawodnikiem rezerw poznańskiego klubu, występując w nich aż przez pięć lat. W tym czasie uzbierał na swoim koncie 136 gier oraz strzelił dziewięć goli dla drugiej drużyny Kolejorza. Na pewno największym wydarzeniem w czasie jego gry w niebiesko-białych barwach był dla niego początek zeszłego sezonu. Wtedy to Orłowski na pół roku trafił do pierwszego zespołu i w drużynie prowadzonej przez trenera Ivana Djurdjevicia rozegrał pięć spotkań m.in. występując w obu starciach z belgijskim KRC Genk.
Zapisz się do newslettera