Zadowoleni nie tylko z wyniku, ale przede wszystkim realizacji założeń trenera Bjelicy byli po sparingu z Górnikiem Konin piłkarze Kolejorza. Zapraszamy do poznania ich opinii zawodników, a także szkoleniowca Lecha.
- Mam nadzieję, że moja gra wyglądała dobrze. Dobrze się czułem na boisku. Cieszę się z bramki i asysty. Jestem zadowolony ze swojego występu. To był dla nas mocny sprawdzian i okazja do gry dla tych, co ostatnio mniej grali. To dobry sprawdzian i okazja, żeby się sprawdzić przed kolejnymi meczami Ligi Europy. Chciałem też pokazać się trenerowi.
- To był dla nas udany sparing. Zaprezentowaliśmy się dobrze i było na boisku widać różnicę klas. Na tym nam zależało. Gdy grałem w rezerwach, to tak łatwo nie było. W pierwszej drużynie są lepsi piłkarze i to udowodniliśmy. Każdy z nas chciał wykonać swoją pracę jak najlepiej. Mieliśmy przed meczem swoje założenia, chcieliśmy grać wysokim pressingiem i naciskać na rywala. Każdy z nas musiał być w pełni zaangażowany. Nikt nie grał na pół gwizdka.
- Ten mecz był dla nas ważny. Potrzebujemy rytmu meczowego i chcieliśmy to spotkanie wykorzystać, aby go utrzymać. Wcześniej w naszym zespole nie grali Gytkjaer, nie grał też Rakels. W Sturmicy mniej zagrał też Jevtić. Gry potrzebują też młodzi zawodnicy. Zawsze lepiej zagrać mecz, niż trenować. To był dla nas dobry test i jestem z niego zadowolony.
Zapisz się do newslettera