Po pucharowym spotkaniu ze Szturmem Junikowo zarówno asystent trenera Ivana Djurdjevicia, Marek Bajor, jak i kapitan zespołu Maciej Orłowski nie kryli radości z wyniku oraz przebiegu meczu. Pomimo bardzo wysokiego zwycięstwa uznali oni środowe starcie jako cenną okazję do przećwiczenia poszczególnych elementów gry.
Mecz ze Szturmem Junikowo toczył się pod naszą kontrolą przez cały czas jego trwania. Byliśmy zdecydowanie lepszym zespołem, a na boisku widoczna była różnica klas. Takie spotkania stanowią dla nas dobrą możliwość do poćwiczenia nad grą w ataku pozycyjnym, w którym trzeba dużo operować piłką.
Nasi zawodnicy zrealizowali w pełni to, co sobie przed tym meczem zakładaliśmy. Daliśmy dziś pograć piłkarzom, którzy dotychczas spędzali nieco mniej czasu na murawie. W następnych spotkaniach chcemy pokonywać kolejnych rywali, ale to liga jest dla nas priorytetem.
Naszym założeniem dziś było strzelić szybko gola i kontrolować wydarzenia na boisku, co nam się udało. Zespół z Junikowa był zmotywowany, ale na murawie byliśmy zespołem zdecydowanie lepszym. Byliśmy cały mecz w posiadaniu piłki, więc można było przećwiczyć kilka wariantów w rozegraniu piłki. Dlatego też oceniam ten mecz pod względem treningowym i szkoleniowym na plus.
Zapisz się do newslettera