Joao Amaral rozgrywa swój najlepszy sezon w karierze. Portugalczyk jest jedną z najjaśniejszych postaci Lecha Poznań i strzelił dotychczas czternaście goli oraz zaliczył osiem asyst.
30-latek jest jedynym zawodnikiem w tym sezonie PKO BP Ekstraklasy, który strzelił minimum sześć goli zarówno lewą, jak i prawą nogą. Portugalczyk zdobywanie bramek w obecnych rozgrywkach rozpoczął od trafień swoją teoretycznie słabszą nogą. Amaral pokonał bramkarzy Termaliki Bruk-Bet Nieciecza (3:1), Wisły Kraków (5:0) oraz Śląska Wrocław (4:0) oddając strzał lewą stopą. W międzyczasie mógł również cieszyć się z gola strzelonego głową przeciwko Rakowowi Częstochowa (2:2).
Joao Amaral (@LechPoznan) jest jedynym piłkarzem, który w tym sezonie @_Ekstraklasa_ ma minimum 6 goli strzelonych każdą z nóg:
— Wojtek Bajak (@WoBaj) May 14, 2022
7x prawa noga
6x lewa noga#WARLPO
Amaral przeżywa obecnie najlepszy okres w karierze. Portugalczykowi nigdy wcześniej nie udało się zdobyć dwucyfrowej liczby bramek w rozgrywkach ligowych. Trafienia 30-latka były niezwykle istotne, w meczu z Piastem Gliwice (1:0) strzelił jedynego gola, w starciu z Górnikiem Łęczna (1:1) otworzył wynik spotkania i jak się później okazało pozwoliło to na wywalczenie jednego punktu. W ostatniej derbowej rywalizacji z Wartą Poznań (2:1) popisał się przepięknym uderzeniem z dystansu doprowadzając tym samym do wyrównania.
Portugalczyk pobił również swój rekord asyst. W tym sezonie ośmiokrotnie obsługiwał swoich kolegów podaniem, po którym następnie padał gol. Szczególnie dobrze układała się jego współpraca z Mikaelem Ishakiem. Amaral cztery razy umożliwiał zdobycie bramki Szwedowi, z którym cały czas rywalizuje w klasyfikacji kanadyjskiej. 30-latek ma obecnie 22 punkty, czyli o jeden mniej niż napastnik Lecha Poznań. Liderem jest Ivi Lopez z dorobkiem 24 "oczek". To niejedyna indywidualna statystyka, w której wysoko znajduje się były zawodnik Vitorii Setubal. W tabeli najlepszych strzelców zajmuje obecnie czwartą lokatę, a najlepszych asystentów drugą. Portugalczyk cały czas ma dużą szansę na zostanie pomocnikiem oraz MVP PKO BP Ekstraklasy w sezonie 2021/22.
Zapisz się do newslettera