Ze smutkiem przyjęliśmy informację o odejściu kolejnego zawodnika z rodziny Kolejorza. W sobotę w Górze koło Leszna zmarł Jan Dwornik. Miał 62 lata.
Ze smutkiem przyjęliśmy informację o odejściu kolejnego zawodnika z rodziny Kolejorza. W sobotę w Górze koło Leszna zmarł Jan Dwornik. Miał 62 lata.
Pomocnik reprezentował barwy Lecha przez trzy sezony - 1973/74, 74/75 i 75/76. Jako młody zawodnik był wprowadzany do pierwszej drużyny, ale rozegrał w niej tylko jedno spotkanie. 7 kwietnia 1976 roku zagrał w meczu wyjazdowym z Szombierkami Bytom. Debiut okazał się pechowy, Dwornik wszedł na boisko w 51. minucie za Włodzimierza Wojciechowskiego, ale nie wytrwał do końca spotkania. Z powodu kontuzji w 77. minucie zmienił go Bogdan Białasik.
- Do gry w pierwszym zespole był przygotowywany przez trenerów Edmunda Białasa, Mieczysława Chudziaka, Jana Twardowskiego oraz Andrzeja Karbowiaka. Był świetnie wyszkolonym technicznie zawodnikiem drugiej linii, dobrze czuł się także w ataku. Wchodził do drużyny wraz z Andrzejem Szczepaniakiem i Andrzejem Szostakiem. Bardzo dobrze spisywał się w meczach towarzyskich, ale podobnie jak jego imiennik, Jan Słowik, rzadko otrzymywał szansę w pierwszej drużynie. Poza boiskiem pamiętam go jako człowieka bardzo koleżeńskiego, skromnego i zarazem niezwykle wyciszonego. Być może to nie pozwoliło mu zrobić większej kariery - wspomina kolegę z drużyny były bramkarz i znawca historii klubu, Maciej Markiewicz.
Rodzinie zmarłego składamy wyrazy szczerego współczucia.
Zapisz się do newslettera