W piątek piłkarze Lecha rozpoczną ostatnią fazę rozgrywek Lotto Ekstraklasy. Podopieczni Nenada Bjelicy zaliczani są do ścisłej czołówki, która będzie walczyć o tytuł. Darko Jevtić, pomocnik Kolejorza, uważa jednak, że każdy z przeciwników będzie niezwykle trudnym rywalem.
Jagiellonia Białystok, Legia Warszawa, Lech Poznań i Lechia Gdańsk - eksperci jednym tchem wymieniają faworytów do tytułu mistrzowskiego w sezonie 2016/17. Nie są to jednak jedyne drużyny, które rywalizować będą w najlepszej ósemce Lotto Ekstraklasy. Jevtić zaznacza, że w tej fazie rozgrywek nie jest istotne, które miejsce zajmuje przeciwnik. Z każdym zespołem czeka trudne spotkanie.
- Myślę, że wszyscy z przeciwników będą trudni. Musimy się skupić na każdym spotkaniu, bo trzeba wygrywać każdy mecz, by coś osiągnąć w tym sezonie. Obecnie jest sporo jakości w lidze i cztery drużyny będą rywalizować o mistrzostwo. Z każdym trzeba wygrać, by do końca grać o najwyższe cele. Nie ma już łatwych spotkań - podkreśla Jevtić.
Zapytany o najtrudniejszego przeciwnika Szwajcar nie wyróżnia nikogo. Wszystkie zespoły z czołówki zawodnik stawia na równi. - Każda z drużyn walczących o tytuł posiada sporo atutów. Musimy jednak skupić się przede wszystkim na sobie. Jak zagramy dobrze, to możemy wygrać z każdym. Poza tym nie gramy tylko z Legią, Lechią i Jagiellonią - gramy też m.in. z Koroną. To nasz najbliższy przeciwnik i tylko o nim teraz myślimy - uważa 24-latek.
Obecnie liderem rozgrywek jest Jagiellonia Białystok. Trener Michał Probierz już gratulował mistrzostwa Polski zarówno swoim zawodnikom, jak i Lechowi. Jevticia takie psychologiczne gierki nie obchodzą. - Na razie Jagiellonia jest na pierwszym miejscu, jednak zobaczymy, kto będzie tam na koniec sezonu - mam nadzieję, że Lech. To nasz cel i zrobimy wszystko, by tak się stało. Jest jeszcze sporo spotkań, także tych, w których gramy z czołówką. Żeby wciąż rywalizować o najwyższe cele, musimy wygrać pierwsze mecze. Chcemy zdobyć mistrzostwo, ale najpierw gramy z Koroną i na tym się skupiamy - podsumował Szwajcar.
Zapisz się do newslettera