Tomasz Kędziora swój występ w piątkowym spotkaniu o Superpuchar Polski okrasił golem. Lechita niedawno wrócił do gry po kontuzji, ale zapewnia, że już czuje się dobrze i jest gotowy na wtorkowy mecz z FK Sarajewo.
Tomasz Kędziora swój występ w piątkowym spotkaniu o Superpuchar Polski okrasił golem. Lechita niedawno wrócił do gry po kontuzji, ale zapewnia, że już czuje się dobrze i jest gotowy na wtorkowy mecz z FK Sarajewo.
Prawy obrońca Mistrza Polski uważa, że spotkanie z warszawską Legią było dobrym sprawdzianem przed pojedynkiem w stolicy Bośni i Hercegowiny. Kędziora podkreśla, że drużyna jest już gotowa i nie może się doczekać walki w drugiej rundzie kwalifikacji do Ligi Mistrzów - Spotkanie z Legią było dobrym przetarciem przed zbliżającymi się meczami eliminacyjnymi Ligi Mistrzów. Jesteśmy gotowi na spotkanie w Sarajewie. We wtorkowym pojedynku musimy dać z siebie wszystko i walczyć o każdy centymetr boiska, wtedy uda nam się osiągnąć zamierzony cel i być bliżej awansu do kolejnej rundy – uważa 21-letni obrońca.
Tomasz Kędziora podczas okresu przygotowawczego w Gniewinie nie wystąpił w żadnym sparingu. Jeszcze przed meczem z warszawiakami trener Maciej Skorża zapewniał, że młody obrońca będzie gotowy do spotkania z FK Sarajewo. 21-latek twierdzi, że po kontuzji nie ma śladu i jest już gotowy do gry w pełnym wymiarze czasu - Wszystko w porządku z moim zdrowiem. Trenuję od poniedziałku, a już dzisiaj trener na mnie postawił i bardzo się z tego cieszę. Na obozie przygotowawczym w Gniewinie tylko przez trzy dni brałem udział w zajęciach, potem wróciłem do Poznania na rehabilitację. Mam nadzieję, że pokazałem, że zasługuję na pierwszy skład – podsumowuje swój występ lechita.
Zapisz się do newslettera