W meczu 13. kolejki Centralnej Ligi Juniorów U-17 zespół Lecha Poznań wygrał w niedzielę w Gdyni z Arką 1:0. Gola na wagę zwycięstwa w wyjazdowym spotkaniu strzelił Damian Makuch. Po tym starciu niebiesko-biali odzyskali, przynajmniej na kilka dni, pozycję lidera grupy B.
Bardzo ważne znaczenie dla losów lechitów w rundzie jesiennej miał ich pojedynek Arką w Gdyni. Na ich szczęście udało im się go rozpocząć w świetnym stylu, bo objęli w nim prowadzenie jeszcze w pierwszym kwadransie. Szybko okazał się, że pierwsza bramka nie została zdobyta przez nich przypadkowo. Przyjezdni przewyższali swojego rywala mądrością oraz spokojem w rozegraniu, co skutkowało kolejnymi szansami stwarzanymi w polu karnym arkowców. Najlepszą z nich miał napastnik Damian Kołtański, którego uderzenie wybronił golkiper gospodarzy.
Po wznowieniu obraz gry nie uległ zmianie. W dalszym ciągu to Lech dominował oraz posiadał kontrolę nad wydarzeniami na murawie. Większą pewność dałoby im jednak podwyższenie prowadzenia. Do tego goście zmierzali, ale ani pomocnik Michał Marszałkiewicz, ani atakujący Filip Wilak nie znaleźli drogi do bramki gdynian. Swoją okazję miał również rozgrywający Igor ławrynowicz, ale także nie udało mu się strzelić swojego gola po strzale z rzutu wolnego. Nie zmieniło to jednak faktu, że niebiesko-biali w pewny sposób sięgnęli po swoją siódmą wygraną w bieżących rozgrywkach i tym samym wrócili na pierwsze miejsce w tabeli grupy B.
- Jesteśmy dziś zadowoleni, bo mamy za sobą trudny mecz na trudnym terenie. Wiedzieliśmy, że Arka spotkania jeszcze u siebie nie przegrała, ale czuliśmy, że kiedyś musi przyjść ten pierwszy raz. Spotkanie ułożyło się nam idealnie, bo Arka to zespół, który potrafi się dobrze bronić, co potwierdziła też dziś. Z naszej strony należy pochwalić cały zespół, który zagrał na pewno ze sporym zaangażowaniem i odpowiednią ambicją. Przywozimy cenne punkty, które pozwalają nam chociaż na chwilę odzyskać fotel lidera. Przed nami trzy mecze i liczę, że wszystkie trzy zakończą się naszymi wygranymi - powiedział po końcowym gwizdku trener juniorów młodszych Lecha Poznań, Hubert Wędzonka.
Bramki: Makuch (10.)
Lech Poznań: Krzysztof Bąkowski - Jerzy Tomal, Damian Makuch, Krystian Palacz - Jędrzej Strózik (41. Jakub Barański), Igor Ławrynowicz, Antoni Kozubal (63. Michał Marszałkiewicz), Patryk Gogół (74. Wiktor Pokorowski), Filip Borowski (53. Mateusz Stochniałek) - Damian Kołtański (63. Maksymilian Pingot), Filip Wilak
Zapisz się do newslettera