Jagiellonia Białystok wygrała dwa ostatnie ligowe spotkania z Lechem Poznań. - Nie można mówić o tym, że jakiś zespół w ekstraklasie nam nie leży - mówi analityk Kolejorza Marcin Wróbel.
Jagiellonia Białystok wygrała dwa ostatnie ligowe spotkania z Lechem Poznań. - Nie można mówić o tym, że jakiś zespół w ekstraklasie nam nie leży - mówi analityk Kolejorza Marcin Wróbel.
Jego zdaniem poznaniacy w obu przegranych spotkaniach znaleźli się w innych momentach sezonu. We wrześniu rywalizowali jednocześnie w europejskich pucharach i w lidze, a kilka miesięcy wcześniej, gdy przegrali z Jagiellonią przy Bułgarskiej walczyli o mistrzostwo. - Bardziej doszukiwałbym się tutaj zbiegu okoliczności i przypadku, choć Jagiellonia to silny zespół - ocenia analityk.
W poprzednim sezonie drużyna trenera Michała Probierza niemal do końca walczyła o mistrzostwo. - To silny zespół, który daje się we znaki. Gra bardzo ofensywnie w pewnych fazach meczu. Jest niewygodny dla rywali, ale nie skupiamy się na tym. Jesteśmy dziś w innym momencie sezonu - podkreśla Wróbel, którego zdaniem poznaniacy mają sposób na Jagiellonię.
Zespół z Białegostoku charakteryzuje się tym, że ma najmłodszy drużynę w ekstraklasie. Średnia wieku kadry siódmego obecnie klubu w tabeli to 23,7. - Młodzi zawodnicy, których mają w drużynie bardzo dobrze grają z kontrataku. Ich świeżość i młodość wsparta bardziej doświadczonym w ataku Vassilievem to największy ich atut - mówi analityk. - Jaga jest wybiegana, bardzo dobrze przygotowana fizycznie. Przeciwko nim nie gra się łatwo, ale znamy też słabe strony Jagiellonii - kończy.
Zapisz się do newslettera