Joao Amaral ma za sobą najlepszy sezon w karierze. Pomocnik Lecha Poznań strzelił czternaście goli oraz zaliczył osiem asyst, co czyni go czwartym strzelcem oraz drugim asystentem PKO BP Ekstraklasy. Dorobek Portugalczyka jest tym bardziej imponujący, ponieważ tylko jeden raz zagrał w pełnym wymiarze czasowym.
30-latek był najczęściej zmienianym zawodnikiem w lidze. Amaral rozpoczął w wyjściowej jedenastce 28 z 32 spotkań, w których wystąpił. Były zawodnik Vitorii Setubal spędził na murawie cały mecz tylko jeden raz. Mimo to, udało mu się wykręcić najlepsze liczby w karierze. Portugalczyk w tabeli strzelców zajął czwarte miejsce ulegając Iviemu Lopezowi, Mikaelowi Ishakowi oraz Karolowi Angielskiemu.
Warto zaznaczyć, że Amaral jako jedyny z tej grupy nie wykonywał rzutów karnych. W Lechu Poznań za ten stały fragment gry odpowiada wyżej wymieniany Szwed. Kapitan Kolejorza czterokrotnie trafiał do siatki z jedenastego metra. Zarówno Hiszpan, jak i piłkarz Radomiaka Radom jeszcze częściej pokonywali bramkarzy przeciwników uderzeniem z wapna. Ten pierwszy zdobył w taki sposób sześć bramek, natomiast 26-latek dziewięć.
Amaral zajął również trzecie miejsce w klasyfikacji kanadyjskiej z dorobkiem 22 punktów, tuż za Lopezem oraz Ishakiem. Portugalczyk rozegrał z tej trójki zdecydowanie najmniej minut i mógł pochwalić się największą liczbą asyst. Zawodnik Lecha Poznań osiem razy obsługiwał kolegów z drużyny ostatnim podaniem.
* dane ze strony Ekstraklasy
Zapisz się do newslettera