Nie miał większych problemów zespół Lecha z pokonaniem FK Sarajewo. Obaj trenerzy zgodnie stwierdzili, że to poznaniacy byli drużyną lepszą i mają szansę na awans do kolejnej rundy mimo tego, że czeka ich rywalizacja z najsilniejszym z możliwych przeciwnikiem.
Nie miał większych problemów zespół Lecha z pokonaniem FK Sarajewo. Obaj trenerzy zgodnie stwierdzili, że to poznaniacy byli drużyną lepszą i mają szansę na awans do kolejnej rundy mimo tego, że czeka ich rywalizacja z najsilniejszym z możliwych przeciwnikiem.
Dżenan UscuplićJedyne z czego mogę być dziś zadowolony to organizacja naszej gry defensywnej. W ataku nie stworzyliśmy sobie sytuacji, by zagrozić Lechowi. Gospodarze byli zespołem lepszym i bardziej konkretnym od nas w ofensywie.
Widać, że Lech to zgrany zespół prezentujący sporą jakość gry. W kolejnej rundzie zmierzą się z równie dobrym rywalem, co oni i to będą na pewno bardzo zacięte pojedynki. Szanse na awans na pewno są, tak długo jak trwać będzie rywalizacja, Lech powinien szukać swoich szans i możliwe, że je wykorzysta.
Maciej SkorżaMecz dobrze się dla nas zaczął, szybko strzelona bramka wniosła sporo spokoju w nasze szeregi. Mogliśmy spokojnie rozgrywać piłkę, nie musieliśmy szaleńczo atakować. Nie przypominam sobie jakiejś groźnej sytuacji dla gości poza dwoma strzałami z dystansu, więc rzetelnie wykonaliśmy swoją pracę i cieszymy się z tego, że zagramy w trzeciej rundzie.
Nie ma też co się oszukiwać, nie graliśmy agresywnie, woleliśmy przyjmować rywali na naszej połowie. Oczywiście, chcieliśmy strzelać bramki, ale trzeba przyznać, że Bośniacy świetnie się bronili. Stworzyliśmy kilka sytuacji, w których zabrakło wykończenia. Goście nie chcieli za bardzo przenieść gry pod nasze pole karne, skupili się na obronie dostępu do własnej bramki, przez co grało się trudniej, ale my też więcej bramek nie potrzebowaliśmy.
Liczymy, że z każdym meczem będziemy grali coraz lepiej. Ten dwumecz rozstrzygnęliśmy zespołowością. Jesteśmy coraz dojrzalszą drużyną i to na pewno będzie nam potrzebne w meczach z Bazyleą. Przed nami spotkania z drużynami przynajmniej na papierze silniejszymi i właściwa organizacja gry z pewnością będzie nam potrzebna. Wierzę, że stać nas na awans.
Zapisz się do newslettera