Lechici na zgrupowaniu muszą nie tylko ściśle przestrzegać harmonogramu zajęć, ale również pilnować się na stołówce. W hotelowej restauracji dla piłkarzy zarezerwowano specjalnie całe jedno pomieszczenie, gdyż menu przygotowane dla gości hotelowych trochę różni się od tego co mają jeść lechici. Na talerzach zawodników pojawiają się głównie białe mięso, makarony i ryż.
- Przydałyby się jakieś pyry. - żartują lechici spoglądając na dzisiejsze menu przygotowane dla pozostałych gości hotelu. - O ! Turyści to sobie pyrki mogą zjeść, a my tylko makaron i makaron. - śmieje się "Kotor".
Zapisz się do newslettera