Najbliższym ligowym rywalem Lecha będzie GKS Bełchatów, czyli jak do tej pory największa rewelacja T-Mobile Ekstraklasy. Po 10 kolejkach podopieczni Kamila Kieresia są na drugim miejscu w tabeli i mogą się poszczycić najlepszą obroną w lidze.
Najbliższym ligowym rywalem Lecha będzie GKS Bełchatów, czyli jak do tej pory największa rewelacja T-Mobile Ekstraklasy. Po 10 kolejkach podopieczni Kamila Kieresia są na drugim miejscu w tabeli i mogą się poszczycić najlepszą obroną w lidze.
- Z kim byśmy nie grali, to nasze podejście byłoby takie samo. Gramy o trzy punkty. Chcemy zdominować rywala i jak zagramy dobrze, to jestem spokojny, że sięgniemy po trzy punkty - przekonuje Łukasz Trałka.
Kolejorz w starciu z Bełchatowem będzie chciał kontynuować dobrą passę rozpoczętą od zwycięstwa u siebie z Zawiszą Bydgoszcz. Potem podopieczni Macieja Skorży pokonali Wisłę Kraków, a przed tygodniem zremisowali w Warszawie z Legią.
- Ostatnie wyniki bardzo nam pomogły i do kolejnych spotkań podchodzimy bardziej optymistycznie oraz pozytywnie. Najtrudniejszy okres pod względem mentalnym jest już za nami. Zamykamy ten etap i teraz myślimy już tylko o przyszłości - zapewnia kapitan Kolejorza.
Zapisz się do newslettera