W czwartkowym meczu rewanżowym III rundy eliminacyjnej Ligi Europy trener Mariusz Rumak nie będzie mógł skorzystać jedynie z dwóch zawodników. Przeciwko islandzkiemu Stjarnan nie zagrają Kebba Ceesay oraz Karol Linetty. Ten drugi jest już jednak coraz bliżej powrotu do pełnej sprawności.
W czwartkowym meczu rewanżowym III rundy eliminacyjnej Ligi Europy trener Mariusz Rumak nie będzie mógł skorzystać jedynie z dwóch zawodników. Przeciwko islandzkiemu Stjarnan nie zagrają Kebba Ceesay oraz Karol Linetty. Ten drugi jest już jednak coraz bliżej powrotu do pełnej sprawności.
- Z każdym dniem czuję się coraz lepiej. Małymi krokami wracam do pełnej sprawności. Mam coraz większy zakres ruchu i już zaczynam treningi na boisku. Na razie indywidualne, ale przynajmniej już w pobliżu całego zespołu. Myślę, że za kilkanaście dni będę już w pełni sił - uważa pomocnik Lecha Poznań.
Urazu więzadła trójgraniastego Linetty nabawił się w inaugurującym rozgrywki ligowe meczu z Piastem Gliwice. Przez 10 dni staw skokowy młodego pomocnika Kolejorza był usztywniony specjalnym butem ortopedycznym. Po jego zdjęciu Linetty rozpoczął rehabilitację na siłowni. Wewnątrz budynków klubowych spędził 3 dni, a od wczoraj indywidualnie trenuje już na boisku.
Zapisz się do newslettera