- Zagraliśmy już z Lechem kilka meczów w tym sezonie i to dla nas materiał do przemyśleń. W tym meczu zagra kilku zawodników, którzy nie wystąpili w ostatnim meczu Legii z Lechem - mówi przed finałem Pucharu Polski trener Legii Stanisław Czerczesow. Przed poniedziałkowym spotkaniem on, a także dwóch piłkarzy Legii Warszawa spotkali się z dziennikarzami na konferencji prasowej.
- Zagraliśmy już z Lechem kilka meczów w tym sezonie i to dla nas materiał do przemyśleń. W tym meczu zagra kilku zawodników, którzy nie wystąpili w ostatnim meczu Legii z Lechem - mówi przed finałem Pucharu Polski trener Legii Stanisław Czerczesow. Przed poniedziałkowym spotkaniem on, a także dwóch piłkarzy Legii Warszawa spotkali się z dziennikarzami na konferencji prasowej.
Zespół ze stolicy przegrał w ostatniej kolejce z Zagłębiem Lubin. Wygrał tylko dwa z ostatnich sześciu meczów. - Wolę skupić się na najbliższym meczu, niż na tym, co ostatnio działo się w lidze. Jesteśmy dobrze przygotowani do tego meczu - przyznaje kapitan Legii Jakub Rzeźniczak. - To na pewno nie zmieni sposobu naszych przygotowań do tego meczu. Do każdego przygotowujemy się w sposób szczególny. W finale spodziewam się trudnego spotkania. W końcu zagra w nim obecny mistrz z poprzednim zwycięzcą Pucharu Polski - zaznacza z kolei trener Stanisław Czerczesow.
Legia w tym sezonie czterokrotnie rywalizowała z Lechem. Dwa z tych meczów przegrała, a dwa wygrała. Oba zwycięskie dla zespołu ze stolicy spotkania zostały rozegrane w przeciągu ostatnich dwóch miesięcy. - Zagraliśmy już wiele meczów. Jesteśmy dobrze przygotowani do tego spotkania. Ono będzie wyjątkowe. 90 minut zadecyduje o tym, kto sięgnie po trofeum. W takich meczach decydują detale - mówi napastnik Nemanja Nikolić. - Musimy skoncentrować się na zadaniach, które mamy do wykonania. Swoją jakość pokazaliśmy w poprzednich dwóch spotkaniach - dodaje.
Oba zespoły spotkały się ze sobą także w zeszłorocznym finale. Wtedy lepsza od drużyny Kolejorza okazała się Legia, która wygrała 2:1. - Nie ma co porównywać tych finałów. Każdy mecz jest inny. Oba zespoły zmieniły się, mają innych zawodników. My gramy bardzo dobrze i mamy swój plan na ten mecz. Tego jednak nie możemy zdradzić. Przygotowywaliśmy się do tego spotkania i jesteśmy do niego gotowi. Chcemy, żeby puchar trafił do nas - zaznacza Rzeźniczak. - Musimy być skoncentrowani i zagrać mądrze w defensywie i ofensywie. Trzeba zagrać na zero z tyłu. Z przodu mamy tak kreatywnych piłkarzy, że stworzymy sobie jakieś sytuacje i nie wątpię, że którąś z nich wykorzystamy - kończy kapitan wicemistrza Polski.
Zapisz się do newslettera