Lech Poznań UAM w minionej kolejce nieoczekiwanie przegrał z KA 4 resPect Krobia 0:1. Pomimo niekorzystnego wyniku lechitki utrzymały pierwsze miejsce w tabeli. Teraz przed niebiesko-białymi prawdziwe wyzwanie. Zawodniczki trenerki Alicji Zając zmierzą się niepokonanym dotąd LFA Szczecin. To spotkanie rozegrane zostanie na stadionie przy ulicy Bułgarskiej.
Drużyna Kolejorza na wyjazdowy mecz z KA 4 resPect Krobia wyruszała w fantastycznych humorach. Wcześniej lechitki po golu w ostatniej akcji pokonały Juna-Trans Stare Oborzyska 3:2 i zrewanżowały się za niedawną porażkę w finale wojewódzkiego Pucharu Polski. Niebiesko-białe nie zdołały jednak wywieźć z Pakosławia choćby punktu.
- Zespół wyszedł jakby nie chciał wygrać meczu, myślę że to było nasze najsłabsze spotkanie pod względem charakterologicznym. Powiedziałam im po meczu, że jestem zawiedziona tą postawą, bo można przegrać, ale nie bez walki i bez zaangażowania. To było widoczne tylko w ostatnich czterech minutach doliczonego czasu gry, a to zdecydowanie za mało. Zespół z Krobii był po prostu bardziej zdeterminowany niż my, żeby wygrać - podsumowuje trenerka Alicja Zając.
Teraz przed drużyną Lecha Poznań UAM zdecydowanie trudniejsze zadanie. Do Poznania przyjeżdża wicelider trzeciej ligi, czyli Ladies Football Academy Szczecin. Obie drużyny spotkały się w przedsezonowym sparingu, wtedy lepsze okazały się lechitki, które wygrały 6:1. - Myślę że zespół podejdzie do tego spotkania bardzo ambitnie. Po tej ostatniej porażce inaczej wygląda nasz tydzień treningowy. Widzę zaangażowanie dziewczyn, miałyśmy też dodatkową jednostkę i przyszły wszystkie ofensywne zawodniczki. Musimy strzelać gole. To też pokazuje, że dziewczynom zależy i że przebolały tę porażkę. W sierpniu grałyśmy z LFA Szczecin, ale to też była drużyna bez swoich trzech czołowych zawodniczek. Mimo wszystko zwycięstwo jest po naszej stronie i one pewnie to pamiętają - twierdzi trenerka Lecha Poznań UAM.
Żeńska drużyna Kolejorza po raz pierwszy wystąpi w meczu domowym na Stadionie Poznań przy Bułgarskiej. Z pewnością będzie to duże przeżycie dla lechitek, które jeszcze nie występowały na tak dużym obiekcie.
- Odczuwamy ekscytację. Dla mnie to też będzie wyjątkowe wydarzenie poprowadzić zespół z ławki na takim stadionie i być w zupełnie innej roli. Nie w roli kibicki siedzącej na trybunach. Myślę że to będzie coś dużego. Spodziewamy się sporej liczby ludzi i takich bliższych nam i takich, którzy są po prostu ciekawi. Myślę że będzie to coś fajnego, coś wyjątkowego - kończy Alicja Zając.
Mecz Lech Poznań UAM - Ladies Football Academy Szczecin zostanie rozegrany w niedzielę, 7 listopada o godzinie 11:00 na Stadionie Poznań. Na obiekt przy ulicy Bułgarskiej zapraszamy od godziny 10:00. Wejście na stadion odbywać się będzie bramą nr 29 (trybuna III im. Czapczyka), przed którą steward będzie rozdawał specjalne darmowe bilety. Wszystko dlatego że ze względu na to, iż spotkanie zawodniczek Lecha będzie imprezą niemasową, na mecz będzie mogło wejść maksymalnie 999 kibiców.
Zapisz się do newslettera