2018-11-29 13:24 Mateusz Jarmusz , fot. Przemysław Szyszka

Lechita w barwach Cracovii

W nadchodzącej kolejce ligowej Lech Poznań zagra na wyjeździe z Cracovią. Pomimo tego, że oba kluby łączy kibicowska zgoda, to na przestrzeni lat było niewielu piłkarzy, którzy spędzili więcej niż jeden sezon w obu drużynach. Jednak jest jeden zawodnik wpasowujący się w tę definicję, a mianowicie Bartosz Ślusarski.

Popularny Ślusarz pochodzi z Pobiedzisk i to właśnie w miejscowym Huraganie stawiał pierwsze piłkarskie kroki. Jednak do liceum przeniósł się już do Poznania, gdzie rozpoczął treningi z juniorskim zespołem Kolejorza. W ekstraklasie zadebiutował w sezonie 1999/2000, a pierwszym jego meczem było domowe starcie z Zagłębiem Lubin. Już w swoim drugim spotkaniu w seniorskiej drużynie zdobył pierwsze bramki. Lech skompromitował się w Pucharze Polski przegrywając z Pomeranią Police, ale sam Ślusarski strzelił dwa gole, które jednak nie wystarczyły do awansu.

To właśnie w tym okresie lechita zdobył jedną z bramek za które jest najbardziej wspominany na trybunach stadionu przy ulicy Bułgarskiej. W domowym spotkaniu z Amicą Wronki strzelił gola na pięć minut przed końcem meczu. Trafienie to dawało prowadzenie drużynie trenera Mariana Kurowskiego, która desperacko broniła się przed spadkiem. W szale radości ściągnął z siebie koszulkę, wskoczył na płot oddzielający widzów od boiska i w konsekwencji czego otrzymał żółtą kartkę. Było to już jego drugie takie upomnienie tego dnia, a więc musiał opuścić boisko z czerwonym kartonikiem. Wielu kibiców do dzisiaj pamięta łzy w oczach młodego napastnika.

W tej pierwszej rundzie rozegranej w najwyższej klasie rozgrywkowej Ślusarz zaliczył dwanaście spotkań i dwa trafienia. Następnie przez półtora roku grał z Kolejorzem w II lidze, a na ostatnie półrocze przed powrotem lechitów do ekstraklasy trafił na wypożyczenie do ekstraklasowego Widzewa Łódź. Po powrocie do Poznania rozegrał bardzo dobry sezon, w którym zdobył osiem ligowych bramek. Po tym dobrym okresie trafił do pobliskiego Grodziska Wielkopolskiego, gdzie właściciel klubu miał plan podbicia polskiej ligi, a nawet Europy i dzięki temu Ślusarski miał pierwszą okazję do zagrania w europejskich pucharach.

Po dobrych występach w Dyskobolii udało mu się wyjechać za granicę do portugalskiego UD Leiria. W tamtejszej lidze radził sobie bardzo dobrze. Po rozegraniu pełnego sezonu miał na swoim koncie siedem trafień i miał okazje do mierzenia się z takimi zespołami jak FC Porto, Benfica, czy Sporting Lizbona. Następnie na kilka tygodni powrócił do Polski, po czym wyjechał ponownie do zagranicznego klubu. Tym razem do Anglii.

Na Wyspach występował przez półtora roku i grał w trzech klubach na poziomie Championship: West Bromwich Albion, Blackpool FC i Sheffield Wednesday. Najwięcej meczów rozegrał w ostatnim z tych klubów. Po tym czasie powrócił do ekstraklasy i podpisał kontakt z naszym najbliższym rywalem z Krakowa. W Cracovii występował przez dwa lata, w trakcie których wystąpił w trzydziestu siedmiu spotkaniach ligowych i zdobył siedem bramek.

Następnie ponownie podpisał kontrakt z Lechem Poznań i przed rundą wiosenną w 2011 roku wzmocnił drużynę prowadzoną przez trenera Jose Mari Bakero. W trakcie tego ostatniego pobytu w niebiesko-białych barwach rozegrał swój najlepszy sezon w karierze oraz Kolejorzu, w którym we wszystkich rozgrywkach zdobył dwanaście goli. Po opuszczeniu szeregów lechitów grał jeszcze w Arce Gdynia, GKS-ie Bełchatów i Miedzi Legnica. Obecnie występuje w Tarnovii Tarnowo Podgórne, która uczestniczy w rozgrywkach wielkopolskiej grupy IV ligi. Co ciekawe obecnie na boisku zajmuje pozycję środkowego obrońcy, a nie napastnika, jak w trakcie całej bogatej kariery.

Bartosz Ślusarski rozegrał dla poznańskiego klubu 116 meczów w polskiej ekstraklasie, w których zdobył dwadzieścia siedem bramek. Ogólnie we wszystkich klubach zaliczył prawie 250 występów w najwyższej klasie rozgrywkowej. Były napastnik Kolejorza wystąpił w dwóch spotkaniach reprezentacji Polski. Były to dwa pojedynki towarzyskie rozegrane w 2005 roku: z Meksykiem oraz Albanią.

36-letni napastnik wystąpił wraz z innym byłym lechitą, Zbigniewem Zakrzewskim, w najnowszym odcinku naszego cyklu „1 na 1”.

Następne mecze

Piątek 29.11 godz.20:30
Piast Gliwice
vs |
Lech Poznań
Piątek 06.12 godz.20:30
Górnik Zabrze
vs |
Lech Poznań

Polecamy

Newsletter

Zapisz się do newslettera

Więcej

KKS LECH POZNAŃ S.A.
Enea Stadion
ul. Bułgarska 17
60-320 Poznań

Infolinia biletowa:
tel.  61 886 30 30   (10:00-17:00)

Infolinia klubowa: Tel: 61 886 30 00
mail: lech@lechpoznan.pl
Biuro Obsługi Kibica

Korzystamy z plików cookies

Stosujemy pliki cookies, które są niezbędne do tego, aby osoby odwiedzające nasz serwis mogły korzystać z dostępnych usług i funkcjonalności. Używamy również plików cookies podmiotów trzecich, w tym plików analitycznych i reklamowych. Szczegołowe informacje dostępne są w "Polityce cookies". W celu zmiany ustawień należy skorzystać z opcji ZMIENIAM USTAWIENIA.

Akceptuję opcjonalne pliki cookies

Odrzucam opcjonalne pliki
cookies

Ustawienia prywatności

Niezbędne

Niezbędne pliki cookies umożliwiają prawidłowe wyświetlanie strony oraz korzystanie z podstawowych funkcji i usług dostępnych w serwisie. Ich stosowanie nie wymaga zgody użytkowników i nie można ich wyłączyć w ramach zarządzania ustawieniami cookies.

Reklamowe

Reklamowe pliki cookies (w tym pliki mediów społecznościowych) umożliwiają prezentowanie informacji dostosowanych do preferencji użytkowników (na podstawie historii przeglądania oraz podejmowanych działań,w serwisie oraz w witrynach stron trzecich wyświetlane są reklamy). Dzięki nim możemy także mierzyć skuteczność kampanii reklamowych KKS Lech Poznań S.A. i naszych partnerów.

W każdej chwili możesz zmienić lub wycofać swoją zgodę za pomocą ustawień dostępnych w ustawieniach prywatności.

Analityczne

Reklamowe pliki cookies (w tym pliki mediów społecznościowych) umożliwiają prezentowanie informacji dostosowanych do preferencji użytkowników (na podstawie historii przeglądania oraz podejmowanych działań,w serwisie oraz w witrynach stron trzecich wyświetlane są reklamy). Dzięki nim możemy także mierzyć skuteczność kampanii reklamowych KKS Lech Poznań S.A. i naszych partnerów.

W każdej chwili możesz zmienić lub wycofać swoją zgodę za pomocą ustawień dostępnych w ustawieniach prywatności.

Zapisz moje wybory