Lechici wreszcie odnieśli pierwsze w tej rundzie zwycięstwo. Pokonanie zespołu KP Police nie przyszło jednak łatwo. Obie drużyny przed tym spotkaniem zajmowały dolne miejsca w tabeli, toteż zawodnicy wyszli na boisko bardzo zdeterminowani. To przełożyło się na twardą, a momentami nawet ostrą walkę na murawie. Sędzia często musiał przerywać grę po nieprzepisowych wejściach zawodników obu zespołów.
Do przerwy brakowało jednak klarownych sytuacji do strzelenia bramki. Ciekawiej było po zmianie stron. W 57 minucie spotkania lechici wyszli na prowadzenie. Tomasz Jakuszewski przedarł się lewą stroną, dośrodkował w pole karne, gdzie do piłki dopadł Arkadiusz Bąk i tylko dopełnił formalności. Właśnie Bąk w końcówce spotkania miał wymarzoną sytuację do tego, aby podwyższyć na 2:0, ale po uderzeniu z pola karnego przeniósł piłkę nad poprzeczką. Ostatnie minuty były dość nerwowe, bowiem goście zaatakowali większą ilością zawodników, lechitom udało się jednak utrzymać jednobramkowe prowadzenie i po spotkaniu podopieczni Włodzimierza Małowiejskiego mogli cieszyć się z trzech punktów.
Lech II Poznań - KP Police 1:0 (0:0)
Bramka: 57' Bąk (Lech)
Sędziował: Paweł Passon (Płock)
Lech: Binkowski - Bucholc, Matusewicz, Kucharski, Czarnecki, Serkowicz (55.Jankowski), Scherfchen, Bąk, Dobrev (46.Jakuszewski), F.Marciniak (85.Pleśnierowicz), Micanski (46.Woźniak)
Zapisz się do newslettera