Radoslav Latal po pięciu latach wrócił do prowadzenia klubu z PKO BP Ekstraklasy. Czech przed startem rundy wiosennej został trenerem Bruk-Betu Termaliki Nieciecza, która w sobotę o godzinie 20:00 zagra z Lechem Poznań przy Bułgarskiej.
Latal mierzył się z drużyną Kolejorza czterokrotnie, kiedy zasiadał na ławce Piasta Gliwice. 52-latek może pochwalić się dodatnim bilansem rywalizacji z niebiesko-białymi. Zespół z województwa śląskiego pod wodzą Czecha dwukrotnie pokonał Lecha Poznań (1:0, 2:0), jeden raz zremisował (2:2) i jeden raz przegrał (0:3). Osobą, która łączy Latala i aktualnego lidera PKO BP Ekstraklasy jest Radosław Murawski. Pomocnik był kapitanem Piasta podczas niespełna dwuletniej kadencji Czecha. 27-latek wystąpił we wszystkich wyżej wymienionych spotkaniach w pełnym wymiarze czasowym. Dla wychowanka gliwickiego klubu, sobotnie starcie będzie więc szansą na ponowne spotkanie się z byłym szkoleniowcem. Tym razem obaj panowie znajdą się po przeciwnych stronach.
Latal objął Bruk-Bet Termalikę Nieciecza na początku 2022 roku. W swoim debiucie prowadzony przez niego zespół pokonał Jagiellonię Białystok 2:1, dzięki czemu zmniejszył stratę do 15. miejsca w tabeli do czterech punktów. Teraz przed Słonikami duże wyzwanie. Drużyna z województwa małopolskiego przyjeżdża na teren niepokonanego na własnym stadionie Lecha Poznań. Lechici mają najlepszy bilans ze wszystkich drużyn PKO BP Ekstraklasy. Niebiesko-biali wygrali osiem spotkań oraz dwa zremisowali. Pomarańczowo-żółto-niebiescy jako jedyna ekipa w tym sezonie nie odniosła jeszcze zwycięstwa w meczu wyjazdowym. Zawodnicy Termaliki strzelili na obcych stadionach tylko sześć goli, co jest najgorszym wynikiem w lidze.
Zapisz się do newslettera