Trzecia odsłona rywalizacji w tym sezonie drugiej drużyny Lecha Poznań ze Zniczem Pruszków przed nami. W środę zespół trenera Artura Węski podejmie ekipę z Mazowsza we Wronkach, a w dotychczasowych dwóch bezpośrednich spotkaniach w ramach tej kampanii lepsi okazali się niebiesko-biali.
W tabeli utworzonej za okres pięciu ostatnich ligowych kolejek pruszkowianie znajdują się w ścisłej czołówce. Nie przegrali w meczach o punkty od końca października, a ich udana końcówka rundy jesiennej oraz start zmagań wiosną sprawiły, że w znaczący sposób oddalili od siebie widmo spadku ze szczebla centralnego. W tym roku ich defensywa nie dała się zaskoczyć ani razu, a w pokonanym polu Znicz pozostawił najpierw Garbarnię Kraków (2:0), a następnie Pogoń Grodzisk Mazowiecki (1:0). Aktualnie więc środowy rywal rezerw zajmuje dwunaste miejsce w stawce, ale nad strefą zagrożoną spadkiem mają jedenaście "oczek" przewagi.
Zimą zespół Mariusza Misiury wzmocniło na zasadach wypożyczenia dwóch zawodników Bruk-Betu Termaliki Nieciecza: pomocnik Kacper Orzechowski i napastnik Patryk Czarnowski. Obaj zdążyli wystąpić w niedawnych spotkaniach od pierwszej minuty, a powracający do klubu atakujący strzelił przeciwko Garbarni gola. W drugim ze starć musiał jednak opuścić boisko już po trzynastu minutach. Orzechowski natomiast zanotował do tej pory na murawie komplet 180 minut.
Potencjalna absencja Czarnowskiego nie spędza pewnie snu z powiek jego opiekunowi, który w linii ataku może delegować najlepszego strzelca swojej ekipy, Mariusza Gabrycha. To właśnie on zastąpił pozyskanego niedawno zawodnika na placu w Grodzisku Mazowieckim, a w tych rozgrywkach pokonywał bramkarzy przeciwników sześciokrotnie. Ciężar zdobywania bramek rozłożony jest w tej drużynie dość równomiernie, bo na listę strzelców wpisało się w tym sezonie jedenastu różnych piłkarzy.
Lechici mierzyli się w ostatnich miesiącach ze Zniczem dwukrotnie. Najpierw - w ramach rundy wstępnej Fortuna Pucharu Polski - ograli go w sierpniu we Wronkach po dogrywce 2:0, a następnie pokazali nad nim swoją wyższość już na Mazowszu. O wszystkim zdecydował efektownie wykonany rzut wolny przez Sergeya Krivetsa. Niebiesko-białym w odniesieniu wygranej nie przeszkodziła awaria oświetlenia, która uniemożliwiła rozegranie drugiej połowy w pierwotnym terminie i mecz został dokończony dzień później. Także najbliższa konfrontacja odbywa się w innym czasie, niż zakładano. W grudniu na przeszkodzie stanęły obfite opady śniegu, który zasypał boisko we Wronkach i w rezultacie zaległości te zostaną odrobione w środę.
Mecz drugiej drużyny Kolejorza ze Zniczem Pruszków odbędzie się w środę, 9 marca o godzinie 13:00 na Stadionie Akademii Lecha Poznań we Wronkach. Transmisja spotkania na platformie sportize.pl oraz w aplikacji eWinner.
Z, Z, R, R / 1:0 (vs. Pogoń Grodzisk Mazowiecki), 2:0 (vs. Garbarnia Kraków), 0:0 (vs. GKS Bełchatów), 1:1 (vs. Motor Lublin)
Zapisz się do newslettera