W sobotnim meczu z Piastem Gliwice trener Lecha Poznań na pewno nie będzie mógł skorzystać z Huberta Wołąkiewicza. W kadrze Kolejorza jest pięciu środkowych obrońców. Pewne miejsce na stoperze wydaje się mieć Marcin Kamiński, pozostaje więc pytanie kto zagra obok niego?
W sobotnim meczu z Piastem Gliwice trener Lecha Poznań na pewno nie będzie mógł skorzystać z Huberta Wołąkiewicza. Kapitan Kolejorza w bardzo nieudanym dla siebie spotkaniu z Pogonią Szczecin obejrzał czwartą żółtą kartkę i teraz musi pauzować. W kadrze Kolejorza jest pięciu środkowych obrońców. Pewne miejsce na stoperze wydaje się mieć Marcin Kamiński, pozostaje więc pytanie kto zagra obok niego?
Czas na Arajuuriego?Murowanym faworytem byłby Paulus Arajuuri, jednak dyspozycja fizyczna Fina jest niewiadomą. Były zawodnik Kalmar FF od stycznia zmaga się z zapaleniem kaletki. Przez ten uraz opuścił kilka sparingów podczas zgrupowania w Hiszpanii, a także nie był brany pod uwagę przy ustalaniu kadry na pierwsze wiosną mecze ligowe. Obecnie Arajuuri pracuje na pełnych obciążeniach, ale zagadką pozostaje wciąż jego forma sportowa. Wszak, Paulus po raz ostatni w meczu o stawkę zagrał 17 czerwca minionego roku, jeszcze w lidze szwedzkiej.
Arboleda czy Bednarek?Alternatywą są jeszcze doświadczony Manuel Arboleda oraz nieopierzony Jan Bednarek. Kolumbijczyk w obecnym sezonie wystąpił w 13 meczach. Po raz ostatni 13 grudnia w spotkaniu z Zawiszą w Bydgoszczy, gdzie spędził na boisku 45 minut. Dorobek 17-latka jest zdecydowanie skromniejszy. Raptem jeden ligowy występ. 90 minut w wygranym 2:0 meczu z … Piastem Gliwice. Może znów zagra przeciwko podopiecznym Marcina Brosza? Jak będzie, dowiemy się w sobotnie popołudnie.
Zapisz się do newslettera