Lech Poznań i Cracovia do meczu kończącego 17. kolejkę T-Mobile Ekstraklasy nie przystąpią w optymalnych składach. Trenerzy Mariusz Rumak oraz Wojciech Stawowy będą musieli sobie poradzić co najmniej bez czterech zawodników.
W Krakowie na pewno nie zagrają kontuzjowani Jasmin Burić, Vojo Ubiparip, Tomasz Kędziora oraz Hubert Wołąkiewicz. Poza tym urazu podczas wczorajszego meczu rezerw nabawił się Jan Bednarek, który miał sporą szansę znaleźć się w osiemnastce na mecz z Cracovią. Niepewny jest również występ Łukasza Trałki. Defensywny pomocnik Lecha Poznań musi korzystać ze specjalnego opatrunku na ręce i dopiero sędzia zadecyduje, czy Trałka zostanie dopuszczony do gry.
Pasy będą musiały sobie poradzić bez dwóch najlepszych strzelców. Kontuzje wyeliminowały z meczu z Lechem Dawida Nowaka (7 goli) oraz Saidiego Ntibazonkizę (5 bramek). Poza tym trener Wojciech Stawowy nie będzie mógł skorzystać z kontuzjowanego Marcina Budzińskiego oraz Sławomira Szeligi. Kapitan Cracovii musi odcierpieć karę zawieszenia za nadmiar żółtych kartek. Na całe spotkanie nie jest także przygotowany Edgar Bernhardt i trudno spodziewać się go w wyjściowym składzie.
Zapisz się do newslettera