Walka o mistrzostwo Polski powoli wchodzi w decydującą fazę. Do zakończenia fazy zasadniczej obecnego sezonu zostały już tylko trzy kolejki. Lechici chcą w nich zgarnąć pełną pulę, aby rundę finałową rozpocząć z jak najlepszej pozycji.
Walka o mistrzostwo Polski powoli wchodzi w decydującą fazę. Do zakończenia rundy zasadniczej zostały już tylko trzy kolejki. Lechici chcą w nich zgarnąć pełną pulę, aby finałowe zmagania rozpocząć z jak najlepszej pozycji.
Podopieczni trenera Macieja Skorży do zakończenia sezonu zasadniczego rozegrają jeszcze trzy mecze - dwa na wyjeździe oraz jeden na INEA Stadionie. W najbliższej kolejce czeka ich pojedynek z beniaminkiem T-Mobile Ekstraklasy Górnikiem Łęczna. Ostatnie ligowe zwycięstwo wyjazdowe w Bełchatowie daje nadzieje, że i tym razem poznaniacy wrócą do stolicy Wielkopolski z kompletem punktów.
- Walka o mistrzostwo rozpoczęła się na dobre, tutaj nie ma już miejsca na potknięcia. Do Łęcznej jedziemy zgarnąć trzy punkty, które w spokoju pozwolą nam przygotowywać się do kolejnych spotkań - zauważa Łukasz Trałka. - Liga nabrała tempa. Tych meczów jest coraz więcej. Każdy z nich będzie bardzo istotny w końcowym rozrachunku.
Zawodnicy do najbliższego spotkania przygotowują się po blisko dwutygodniowym okresie, w którym rozegrali cztery spotkania. Lechici mogą w końcu nieco odpocząć nie tylko fizycznie, ale i mentalnie. - Ten tydzień był nam zdecydowanie potrzebny, żeby ochłonąć, nabrać powietrza i skupić się na tym, aby mecz w Łęcznej wyglądał lepiej niż ten ostatni z Koroną - podkreśla Trałka zaznaczając, że nikt kolejnej straty punktów sobie nie wyobraża. Liczy się tylko zwycięstwo.
Zapisz się do newslettera