Marcin Kamiński zapewnia, że celem Kolejorza jest awans do pierwszej ósemki jeszcze przed końcem tego roku kalendarzowego.
Marcin Kamiński zapewnia, że celem Kolejorza jest awans do pierwszej ósemki jeszcze przed końcem tego roku kalendarzowego.
Lech Poznań pokonał w pierwszym meczu rundy rewanżowej Pogoń Szczecin 2:0. Podopieczni Jana Urbana nie przegrali już pięciu ligowych spotkań z rzędu - Mecz z Pogonią nie był łatwy i od początku zdawaliśmy sobie sprawę, że będzie ciężko się grało w Szczecinie. Jeżeli chodzi o pierwszą połowę, szczególnie te pierwsze trzydzieści minut było pod naszą kontrolą. Później trochę nam tego brakowało, bo Pogoń dochodziła do sytuacji - relacjonuje przebieg spotkania Marcin Kamiński - W drugiej połowie w naszej grze było dużo nerwowości, co na pewno napędzało rywala. Cieszy nas przede wszystkim to, że gramy kolejny mecz na zero z tyłu i zaczynamy regularnie wygrywać.
Kolejorz dzięki zwycięstwu w Szczecinie opuścił strefę spadkową. Mistrzowie Polski z szesnastoma punktami na koncie plasują się na czternastym miejscu w ligowej tabeli - Wiedzieliśmy już przed meczem, że możemy wyjść ze strefy spadkowej. Bardzo cieszymy się z tego, bo wiemy, że to mały kroczek ku temu, żeby cały czas wspinać się ku górze - zapewnia „Kamyk” i dodaje - Chcemy wejść do pierwszej ósemki. Taki jest nasz plan, taki cel postawiliśmy sobie na koniec tego roku. Do czasu zakończenia naszego piłkarskiego maratonu chcemy znaleźć się w pierwszej ósemce i będziemy do tego cały czas dążyć.
Zapisz się do newslettera