Lechici na środowym treningu sporą część zajęć poświęcili na doskonaleniu gry w defensywie. Duży wpływ na to ma fakt, że w najbliższym spotkaniu nie będzie mógł zagrać Paulus Arajuuri. Miejsce reprezentanta Finlandii zajmie najprawdopodobniej Tamas Kadar.
Lechici na środowym treningu sporą część zajęć poświęcili na doskonaleniu gry w defensywie. Duży wpływ na to ma fakt, że w najbliższym spotkaniu nie będzie mógł zagrać Paulus Arajuuri. Miejsce reprezentanta Finlandii zajmie najprawdopodobniej Tamas Kadar.
Podopieczni trenera Macieja Skorży znajdują się w trakcie przygotowań do kolejnego ligowego spotkania. W najbliższą niedzielę podejmą przy Bułgarskiej Jagiellonię Białystok. Chociaż poznaniacy posiadają najlepszą obronę w lidze, to jednak cały czas doskonalą grę w tej formacji.
- Często tak bywa, że na zajęciach w tygodniu pracujemy osobno z poszczególnymi formacjami. Chcemy udoskonalać tę współpracę, aby to wyglądało jeszcze lepiej. Teraz robimy to również z myślą o tym, że w najbliższym meczu będziemy musieli sobie radzić bez Paulusa Arajuuriego, który pauzuje za żółte kartki. Jednak w naszej kadrze posiadamy dobrych i wartościowych zawodników, którzy z powodzeniem będą mogli go zastąpić - zauważa asystent trenera Skorży, Tomasz Rząsa.
Miejsce reprezentanta Finlandii na środku obrony zajmie najprawdopodobniej Tamas Kadar. Węgierski stoper ma bardzo dobre notowania u całego sztabu szkoleniowego, co potwierdził niedawno trener Maciej Skorża mówiąc, że 25-latek jest jego następnym wyborem.
- Tamas zasilił nasze szeregi w ostatnim okienku transferowym i jesteśmy bardzo zadowoleni z jego dotychczasowej pracy. Na pochwałę zasługuje jego podejście do obowiązków oraz umiejętności piłkarskie - podkreśla trener Rząsa. - Kiedy do tej pory potrzebowaliśmy go na boisku to nas praktycznie nigdy nie zawiódł. Pokazał to jego ostatni mecz w Bielsku-Białej, gdzie spędził na boisku pełne 90 minut. Zatem jest to naturalna kolei rzeczy, że Tamas jest jednym z kandydatów, którzy mogą zastąpić Paulusa.
Zapisz się do newslettera