Jutro pierwszy sparing

W sobotę piłkarze Lecha Poznań rozegrają pierwsze w tym roku spotkanie kontrolne. Rywalem podopiecznych Mariusza Rumaka będzie ekstraklasowa Lechia Gdańsk. Początek meczu zaplanowano na 11:00. Godzinę wcześniej zapadnie decyzja, czy mecz odbędzie się na głównym boisku, czy na bocznym ze sztuczną nawierzchnią.

Spośród zawodników przebywających w Jarocinie w sparingu nie zagrają Rafał Murawski oraz Dawid Kownacki. Ten pierwszy wciąż trenuje jedynie indywidualnie, a najmłodszy uczestnik zgrupowania zmaga się z infekcją. W sumie trener Mariusz Rumak do swojej dyspozycji ma 16 zawodników z pola oraz 3 bramkarzy. - Plan jest taki, żeby zawodnicy rozegrali nie więcej niż 45 minut. W związku z tym będziemy potrzebowali posiłków z rezerw i na mecz z Lechią zostanie ściągniętych pięciu najbardziej wyróżniających się piłkarzy drugiego zespołu - zapowiada szkoleniowiec Kolejorza.

Nie w pełnym wymiarze czasowym zagrają również bramkarze, choć początkowe założenia były nieco inne. - Gdybyśmy w Jarocinie grali trzy mecze sparingowe, to każdy z moich podopiecznych dostałby 90 minut w jednym z nich. Ostatecznie zagramy jednak dwa spotkania kontrolne i w związku z tym czas bramkarzy na boisku będziemy dzielić na połowy - mówi trener bramkarzy Dominik Kubiak.

Oprócz meczu z Lechią Gdańsk, podczas zgrupowania w Jarocinie lechici zmierzą się jeszcze z pierwszoligową Miedzią Legnica. Sparing z zespołem, który wyeliminował Kolejorza z rozgrywek o Puchar Polski zaplanowano na wtorek, 21 stycznia, na godzinę 12:00.