Zespół juniorów starszych Lecha tylko zremisował 1:1 z Lechią Gdańsk w kolejnym spotkaniu Centralnej Ligi Juniorów. Gola dla niebiesko-białych zdobył Beniamin Bednarz.
Zespół juniorów starszych Lecha tylko zremisował 1:1 z Lechią Gdańsk w kolejnym spotkaniu Centralnej Ligi Juniorów. Gola dla niebiesko-białych zdobył Beniamin Bednarz.
W nieco odmienionym składzie przystąpili do kolejnego spotkania lechici. Spora część podopiecznych Wojciecha Tomaszewskiego ostatnio przebywała na zgrupowaniach reprezentacji (przez to przełożony został mecz z Arką Gdynia), stąd trener zdecydował się na kilka roszad.
Od początku spotkanie z Lechią było bardzo wyrównane. Goście z Trójmiasta wysoko postawili poprzeczkę i w początkowej fazie meczu byli bliżsi objęcia prowadzenia. Poznaniacy potrzebowali nieco ponad kwadransa na przejęcie inicjatywy i stworzenie bramkowych okazji. Pierwszą w 25. minucie zmarnował Jakub Pawlicki. Po świetnej akcji i wymianie kilku podań bez przyjęcia, pełniący rolę kapitana zawodnik, w sytuacji sam na sam uderzył centymetry obok słupka. Pięć minut później lechici objęli prowadzenie. Po rajdzie prawą stroną rywalom uciekł Zagórski dogrywając piłkę po ziemi przed bramkę, gdzie akcję ze spokojem zamknął Beniamin Bednarz.
W drugiej części, tak jak w pierwszej, od początku lepiej prezentowali się przyjezdni. Kolejorz grał nerwowo i niedokładnie, a ataki Lechii były coraz groźniejsze i w końcu przyniosły gościom powodzenie. Do wyrównania doprowadzili w 65. minucie, a chwilę później mogli nawet objąć prowadzenie, lecz w sytuacji sam na sam Dąbrowski wygrał pojedynek z napastnikiem. W 83. minucie ponownie to goście mieli „piłkę meczową”, lecz z kilku metrów zawodnik Lechii uderzył ponad bramką.
Jeszcze w doliczonym czasie gry zespoły stworzyły sobie znakomite okazje. Najpierw gdańszczanie mieli okazję po rzucie rożnym, po kilkudziesięciu sekundach wyszli z akcją czterech na dwóch, ale przerwał im grę skutecznym wślizgiem Banaszak. Piłka powędrowała na drugą stronę boiska, gdzie sam na sam z bramkarzem Lechii znalazł się Paweł Tomczyk. Napastnik nie miał pomysłu jak zakończyć akcję i uderzył wprost w golkipera. To jeszcze nie był koniec emocji, ponieważ Lechia ponownie ruszyła, ale dobrze spisał się Dąbrowski i mecz zakończył się podziałem punktów.
Lechici po sześciu meczach mają na koncie 14 punktów i są na trzecim miejscem. Punkty traciły bowiem inne zespoły z czołówki. Pogoń przegrała w Lubinie z Zagłębiem 1:4, FC Academy Wrocław tylko zremisowało w Prószkowie z Pomologią 1:1, a Arka uległa w Koszalinie Bałtykowi 0:1. W tym tygodniu Lecha czekają dwa hitowe mecze na wyjazdach - w środę rozegrają zaległy mecz w Gdyni, a w niedzielę stawią czoła liderowi, Pogoni Szczecin.
Lech Poznań - Lechia Gdańsk 1:1 (1:0)Bramka: Bednarz (31’)
Żółta kartka: Andrzejewski, Spychała, Pawlicki, Tomczyk, Sierant
Lech: Dąbrowski – Sierant, Banaszak, Nawrocki, Andrzejewski - Pawlicki, Maciej Spychała – Zagórski (81. Kaczmarek), Mróz (46. Kurminowski), Bednarz (70. Tomczyk) – Gładosz (64. Fryska)
Zapisz się do newslettera