David Holman wrócił już do Poznania po obozie treningowym reprezentacji Węgier. W czwartek trenował jeszcze indywidualnie, ale sztab szkoleniowy będzie mógł z niego skorzystać podczas meczu z Piastem.
David Holman wrócił już do Poznania po obozie treningowym reprezentacji Węgier. W czwartek trenował jeszcze indywidualnie, ale sztab szkoleniowy będzie mógł z niego skorzystać podczas meczu z Piastem.
Węgier przebywał na zgrupowaniu od niedzieli do środy. Zaraz po meczu kontrolnym, który zagrał na koniec obozu wrócił do stolicy Wielkopolski. Ponieważ rozegrał dzień wcześniej mecz, w czwartek pracował indywiudalnie.
Holman to nie jedyny piłkarz, który wrócił w czwartek do treningów z pierwszym zespołem. Po drobnym urazie mięśnia dwugłowego uda w pełni zdrowy jest już także Tomasz Kędziora, który kontuzji nabawił się w spotkaniu z Zagłębiem Lubin. Indywidualnie trenują już tylko Gergo Lovrencsics i Kebba Ceesay. Na pewno w meczu z Piastem nie zagra tylko Marcin Robak.
Czwartkowy trening rozpoczął się kilka minut po godz. 11 i trwał półtorej godziny. Podczas zajęć koncentrowali się na przygotowaniu taktyki do spotkania z liderem ekstraklasy. Był czas na grę treningową na bocznym boisku przy Bułarskiej, a także rozegranie akcji w ataku pozycyjnym.
W piątek lechici będą trenowali o tej samej godzinie, a zajęcia będą otwarte dla mediów.
Zapisz się do newslettera