Paweł Tomczyk zdobył swoją drugą bramkę w barwach Podbeskidzia. Wypożyczony z Kolejorza napastnik nie zmienił jednak losów rywalizacji ze Stomilem Olsztyn, który wygrał 3:1.
19-letni piłkarz pojawił się na boisku w drugiej połowie spotkania. Na placu gry zmienił Valerijsa Sabalę i na pięć minut przed końcem meczu zdobył honorową bramkę dla Podbeskidzia, które po trzech meczach zajmuje przedostatnie miejsce w ligowej tabeli. Okazję do poprawy swojej sytuacji Podbeskidzie będzie miało już w najbliższy piątek, gdy zagra z Chojniczanką Chojnice.
Ten zespół w ostatniej kolejce pokonał Raków Częstochowa, w którego barwach gra Mateusz Lis. Bramkarzowi tym razem nie udało się uchronić swojego zespołu przed stratą gola. W 90. minucie spotkania Adam Ryczkowski zdobył gola na wagę zwycięstwa dla Chojniczanki, która zwyciężyła 1:0. Raków po trzech meczach ma cztery punkty na koncie i zajmuje dziesiątą lokatę.
Cały czas ze strefy spadkowej nie może się wydostać Pogoń Szczecin. W zespole "Portowców" gra Dariusz Formella, dla którego był to już 89. mecz na boiskach ekstraklasy. Piłkarz ponownie zaczął mecz od pierwszej minuty i już w szesnastej minucie obejrzał żółtą kartkę. Boisko opuścił w 67. minucie kosztem Marcina Listkowskiego. Pogoń bezbramkowo zremisowała z Lechią Gdańsk i wciąż zajmuje piętnastą pozycję w tabeli.
Niemal całe spotkanie w zespole FK Haugesund rozegrał Jakub Serafin, który po wypożyczeniu do Norwegii jest pewniakiem w zespole Eirika Hornelanda. Środkowy pomocnik rozegrał 90. minut, ale jego drużyna zremisowała ze Stabeak 2:2. Fk Haugesund do przerwy prowadziło 2:0, ale w drugiej połowie w przeciągu dwóch minut straciło dwie bramki i ostatecznie podzieliło się punktami. Po osiemnastu meczach drużyna z Haugesund zajmuje szóste miejsce w tabeli. Do podium traci pięć punktów.
Jakub Serafin (FK Haugesund)
3 mecze, 0 bramki, 238 minut
Dariusz Formella (Pogoń Szczecin)
5 meczów, 1 bramka, 2 asysty, 354 minut
Matusz Lis (Raków Częstochowa)
4 mecze, 360 minut
Paweł Tomczyk (Podbeskidzie Bielsko-Biała)
5 meczów, 2 bramki, 313 minut
Zapisz się do newslettera